Futsal
Dobry występ KS Sporting Futsal Leszno
Sensacja była blisko
(Fot. Rafał Paszek)
Drużyna gospodarzy była zdecydowanym faworytem tego spotkania. Auto Wicherek Oborniki przewodzi w tabeli i dotąd nie przegrał spotkania na swoim boisku. Leszczynianie przystąpili do niedzielnego meczu bez kilku podstawowych zawodników. Mimo to spotkanie okazało się bardzo wyrównane.
Początek meczu ułożył się po myśli leszczynian. W szóstej minucie spotkania po bramce Filipa Walczaka KS Sporting prowadził 1:0. Gospodarze odpowiedzieli w piętnastej minucie doprowadzając do remisu. Na przerwę zespoły schodziły przy rezultacie 1:1.
W drugiej połowie więcej szczęścia miał zespół z Obornik. Ekipa Auto Wicherka wyszła na prowadzenie 3:1. Leszczynianie nie poddawali się i stworzyli wiele groźnych sytuacji pod bramką rywala. Spotkanie stało się szczególnie emocjonujące po tym jak przyjezdni zdobyli drugiego gola z rzutu karnego. Do końca spotkania nie padły już jednak bramki. - Nasi zawodnicy zagrali bardzo dobry mecz - mówi Paweł Mrozkowiak, prezes KS Sporting Futsal Leszno. - Myślę, że to jest pokłosie ostatniego zwycięstwa u siebie, bo dodało nam ono wiary we własne możliwości. Żadna inna drużyna nie była tak bliska sprawienia niespodzianki w Obornikach jak my - dodaje.