Futsal
KS Futsal Leszno na fali
Jest zwycięstwo i awans w tabeli
(Fot. Rafał Paszek)
Gospodarze od pierwszego sędziowskiego gwizdka ostro ruszyli do ataku, ale na pierwszą bramkę, której autorem był Jakub Molicki musieliśmy czekać do 8 minuty. Chwilę później goście nie trafiają do pustej bramki. Jak to w sporcie bywa takie sytuacje mszczą się i już po chwili Damian Drewnowski podwyższa na 2:0 dla KS Futsal Leszno. Takim wynikiem kończy się pierwsza połowa.
Po wznowieniu gry w 27 minucie taka trochę przypadkowa ręka jednego z leszczyńskich piłkarzy, sędzia dyktuje rzut karny, który na bramkę zamienił kapitan gości Przemysław Marciniak, ale odpowiedź gospodarzy jest błyskawiczna. Przy asyście Dariusza Szafrańskiego Jakub Molicki trafia i mamy 3:1.
W tej sytuacji zespół ze stolicy Wielkopolski postawił wszystko na jedną kartę wycofuje bramkarza. Miedzy leszczyńskimi słupkami dwoi się i troi Dominik Sadowski, ale w 37 minucie musi wyjąć piłkę z siatki i jest 3:2. To pozbycie się bramkarza ma też i złe strony, bo w 38 minucie Patryk Przymus strzela od własnej bramki, a goście mogą już tylko śledzić lot piłki i mamy 4:2. Takim to wynikiem kończy się to niedzielne wieczorne spotkanie.
Komentarze