To właśnie ten zawodnik był autorem lub współautorem wszystkich bramek zdobytych przez Celulozę. Po raz pierwszy pokonał leszczyńskiego bramkarza w 5 minucie. Gospodarze starali się bardzo szybko wyrównać, główkował Jakub Molicki, ale piłka pofrunęła nad poprzeczką. W 8 minucie po trafieniu Łukasza Chmielewskiego robi się 1:1. Obie drużyny mają jeszcze kilka okazji do zmiany tego wyniku, ale na szczęście strzał Sebastiana Jankowskiego broni Dominik Sadowski, a po uderzeniu Łukasza Janowicza piłka trafia w słupek i stan meczu do przerwy to 1:1.

Przychodzi 31 minuta, gospodarze łapią czwarte przewinienie, a dodatkowo rzut wolny wykonuje Sebastian Jankowski i Celuloza obejmuje prowadzenie 2:1. Na domiar złego z powodu kontuzji szeregi leszczyńskiej drużyny  musi opuścić Damian Drewnowski.

W 34 minucie piłkę traci Jakub Przymus, do akcji przyłączył się Sebastian Jankowski, a Dawid Olszewski podwyższa prowadzenie gości na 3:1. Sztab szkoleniowy gospodarzy stara się jeszcze coś zmienić, wycofuje bramkarza, ale to nic nie daje. W ostatnich sekundach pojedynku KS Futsal Leszno łapie szóste przewinienie, za które jest już rzut karny. Do piłki podchodzi wymieniany już dziś kilka razy Sebastian Jankowski, ale broni Dominik Sadowski, a wszystko kończy się zasłużonym zwycięstwem Celulozy 3:1.