Futsal
Perfecta Złotów - GI Malepszy Futsal Leszno 5:8
Nadal bez pogromcy
Ekipa KS Futsal Leszno była zdecydowanym faworytem konfrontacji z przedostatnią drużyną II ligi i wydawało się, że nie powinna mieć problemów z odniesieniem przekonującego zwycięstwa. Pierwsze minuty potwierdziły zresztą dominację leszczynian. Już w 2 minucie wynik otworzył Hubert Olszak, a po kwadransie goście wygrywali 2:0, bo na listę strzelców wpisał się też grający trener Dariusz Pieczyński.
Leszczynianie mieli zdecydowaną przewagę, grali efektownie i prawie nie schodzili z połowy Perfecty. Popełniali jednak kosztowne błędy w obronie. Pierwszy zdarzył się w 19 minucie. Wtedy futsaliści ze Złotowa zdobyli kontaktową bramkę. Odpowiedział na nią Damian Drewnowski, który precyzyjnym strzałem wykończył składną akcję gości, ale za moment Perfecta znowu wykorzystała koszmarny błąd leszczyńskiej obrony i Jan Turkowiak trafił na 2:3.
Na szczęście w ofensywie przyjezdni spisywali się bez zarzutu i w pierwszej połowie dołożyli jeszcze trzy gole. Trafiali Łukasz Pieczyński, Hubert Olszak i Przemysław Czajka. Przed przerwą bramkę zdobyli też gospodarze i po pierwszej części spotkania w Złotowie futsaliści z Leszna wygrywali 6:3.
Druga odsłona wyglądała nieco inaczej. Perfecta bardzo szybko zdobyła dwa gole i w poczynania leszczynian wkradła się nerwowość. Wynik 5:6 otrzymywał się bardzo długo, futsaliści z Leszna wyraźnie stracili impet. Mają jednak w swoich szeregach kilku doświadczonych zawodników, którzy potrafią zrobić różnicę. Tym razem błysnął Łukasz Pieczyński. Zdobył dwa gole w ciągu minuty i uspokoił sytuację.
Lider z Leszna zgodnie z oczekiwaniami pokonał Perfectę Złotów 8:5 i z sześcioma zwycięstwami na koncie wciąż jest na czele tabeli II ligi. Za tydzień KS Futsal Leszno podejmie w Trapezie wyżej notowanego rywala, KKF Konin.