Futsal
KS Futsal Oborniki - GI Malepszy Futsal Leszno 4:1
Pierwsze koty za płoty
Trudno było przed meczem wskazać faworyta niedzielnej konfrontacji w Obornikach. Za gospodarzami przemawiało doświadczenie w rozgrywkach I ligi futsalu, za beniaminkiem mocny skład.
Leszczynianie rozpoczęli z rozmachem. W 7 minucie precyzyjnym strzałem z dystansu popisał się Łukasz Pieczyński i goście z Leszna prowadzili 1:0. Miejscowi przeciwstawiali się leszczynianom agresywną grą, często przekraczali przepisy, ale jak się okazało taktyka wybijania z rytmu okazała się skuteczna. KS Futsal wyrównał i do przerwy w Obornikach notowano 1:1.
W drugiej połowie gospodarze przejęli kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Szybko strzelili dwie bramki i leszczynianom grało się bardzo ciężko. Na domiar złego czerwoną kartkę zobaczył Łukasz Błaszczyk. Leszczyńscy futsalowcy walczyli, ale niewiele potrafili zdziałać. Miejscowi strzelili czwartego gola i było po meczu. Beniaminek otrzymał srogą lekcję i wypada mieć nadzieję, że wnioski wyciągnie bardzo szybko.
W następnej kolejce zespół Dariusza Pieczyńskiego znowu zagra na wyjeździe, zmierzy się z FC Kartuzy, a tydzień później podejmie w Trapezie ekipę z Gniezna.