Futsal
Emocje do samego końca
Odpadli dopiero po karnych
To od samego początku było bardzo wyrównane spotkanie, a oba zespoły tworzyły sporo sytuacji strzeleckich. Trudno zliczyć ile razy od utraty gola ratował leszczyński zespół bramkarz Łukasz Błaszczyk. Przychodzi jednak 17 minuta ostry strzał z rzutu wolnego w samo okienko i goście obejmują prowadzenie. Jak się na szczęście okazało na bardzo krótko, bo po chwili wyrównuje Jan Martin, a wynik pierwszej połowy na 2:1 dla GI Malepszy Futsal Leszno ustala Piotr Pietruszko.
Pełna niesamowitych sytuacji jest druga połowa. Oba zespoły mają po kilka sytuacji do zdobycia bramki. Gospodarze grają od 29 minuty odciążeni wyczerpanym limitem fauli. Za kolejny mamy rzut karny, na szczęście zawodnik z Chojnic trafia w poprzeczkę. Goście pod koniec meczu wycofują bramkarza i kiedy wydaje się, że wszystko układa się po myśli gospodarzy, dosłownie na 23 sekundy przed końcem meczu Red Devils wyrównuje.
Rozstrzygnięcia, która z drużyn awansuje do kolejnej pucharowej rundy nie przynosi też dogrywka 2 x 5 minut. O wszystkim muszą zadecydować rzuty karne, a w nich o jedno trafienie lepsi są goście i to oni zagrają w 1/16 Pucharu Polski.
Komentarze
Pozdrawiam