Mimo tego, że obie ekipy miały już zapewniony ligowy byt mecz dostarczył kibicom wielu sportowych emocji. Leszczynianie od pierwszego gwizdka sędziego grali bardzo ambitnie i przeważali na boisku. Pierwszą bramkę w tym meczu dla GI Malepszy zdobył Jakub Molicki. Gospodarze poszli za ciosem i dzięki trafieniu Sergeya Chamukha objęli prowadzenie 2:0. W kolejnych minutach coraz śmielej zaczęli sobie poczynać przyjezdni, czego zwieńczeniem było zdobycie dwóch bramek. Do przerwy na tablicy wyników widniał rezultat remisowy 2:2.

Po zmianie stron akademicy z Warszawy kontynuowali dobrą passę i zdobyli kolejne dwie bramki, których autorem był Duarte Araujo. Leszczynianie odpowiedzieli trafieniem Piotra Pietruszko, który doprowadził do stanu 3:4. W kolejnych minutach obie drużyny urządziły sobie istny festiwal strzelecki. Po golu Jakuba Blocha było 3:5 dla AZS, chwilę później odpowiedział ponownie Pietruszko. Prowadzenie przyjezdnych na 6:4 podwyższył Radosław Marcinkowski. Leszczynianie odpowiedzili trafieniem Łukasza Pieczyńskiego i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 5:6. Dzięki tej wygranej AZS Uniwersytet Warszawski uplasował się na 7 miejscu na zapleczu ekstraklasy. Leszczynianie zakończyli debiutancki sezon na 8 miejscu.