Futsal
Z Obornikami trzeba wygrać
Na kolejną porażkę nie ma już miejsca
- Znamy się doskonale jeszcze w tych drugoligowych rozgrywek i muszę przyznać, że to bardzo wymagający przeciwnik, który ma właśnie swój najlepszy sezon w historii – tak o sobotnim rywalu mówi prezes GI Malepszy Futsal Leszno Paweł Mrozkowiak.
Jego drużyna dość niespodziewanie przegrała w Trapezie z Malwee Łódź i między innymi z tego powodu znalazła się, marząc o awansie do futsal ekstraklasy w dość trudniej sytuacji, bo musi wygrać wszystkie pojedynki do końca sezonu. Pierwszy mecz w Obornikach Wielkopolskich zakończył się wygraną gości z Leszna 6:2.
W ligowej tabeli sobotni goście z dorobkiem 32 punktów są na czwartym miejscu, GI Malepszy Futsal ma 46 punktów i jest druga, ale prowadzący zespół z Lubawy ma jedno spotkanie rozegrane więcej i 49 punktów. Drużyna trenera Tomasza Trznadla chce się bardzo zrehabilitować przed własną publicznością za ostatnie porażki, liczy na gorący doping swoich kibiców i zaprasza do Trapezu. Przypomnijmy, pierwszy sędziowski gwizdek o 19:30.