Futsal
Leszno - Chorzów 2:1
Dwa trafienia Olszaka dały zwycięstwo
Nie ma co ukrywać gospodarze faworytami tego spotkania na pewno nie byli. Mimo to podeszli do niego z ogromnym zaangażowaniem i to od pierwszych minut. Z obu stron były słupki, poprzeczki, kilka trudnych piłek obronił nowy leszczyński bramkarz Michał Długosz. Przychodzi 13 minuta spotkania i Trapez szaleje ze szczęścia, bo bramkarza gości pokonuje Hubert Olszak.Dosłownie 4 minuty później goście z Chorzowa po rzucie rożnym wyrównują i przy stanie 1:1 kończy się pierwsza połowa.
Po przerwie Clearex rozpoczyna ostrzał leszczyńskiej bramki, ale tam na posterunku jest Michał Długosz, który broni strzał w samo okienko jak i taki trudny prosto z rzutu wolnego. Bardzo aktywny na boisku jest też kolejny debiutant w leszczyńskim zespole Sebastian Wojciechowski, którego pełno jest na boisku. Szansę na podwyższenie prowadzenia gospodarzy ma też Jan Martin.
Trybuny oszalały w 37 minucie kiedy to po raz drugi chorzowskiego bramkarza pokonuje ten sam zawodnik Hubert Olszak. Goście jeszcze wycofują bramkarza i rozpoczynają zmasowany atak, ale udaje się go przetrzymać i leszczynianie sprawiają sporą niespodziankę, bo wygrywają 2:1.




Komentarze
569 000 zł
sprzedaż, Leszno
250 750 zł
sprzedaż, Leszno
519 000 zł
sprzedaż, Wilkowice
120 zł
BMW 123, Wilkowice
1 zł
Audi A5, Leszno
1 zł
Audi A5, Leszno
Piękny mecz!!!!!
Sędziowie tragedia !
Jak rak można ?