Futsal
GI Malepszy Futsal - Gwiazda Ruda Śląska 6:5
Szalony mecz i cenne zwycięstwo
Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gospodarzy, ale na pierwszą bramkę dla GI Malepszy Futsal musieliśmy czekać do 13 minuty. Jej autorem był Piotr Pietruszko, który w tej części meczu jeszcze dwa razy wpisał się na listę strzelców. Na minutę przed przerwą trafiają goście i pierwsza połowa kończy się przy stanie 3:1.
Okazało się, że te większe emocje dopiero przed nami, bo Gwiazda konsekwentnie goni i najpierw mamy 3:2, a w 30 minucie po strzale jednego z zawodników gości w okienko bramki zrobił się remis 3:3. Po chwili bramkarz Rudy Śląskiej otrzymuje czerwoną kartkę a rzut karny na 4:3 zamienia Piotr Pietruszko, ale odpowiedź gości jest błyskawiczna i mamy 4:4.
Wynik na 5:4 w 34 minucie zmienia Dawid Witek. Obie drużyny mają na swoich kontach po pięć fauli i stąd sporo tzw. przedłużonych rzutów karnych i właśnie po jednym z nich Gwiazda ponownie doprowadza do remisu. Na 2 minuty przed końcowym gwizdkiem jeden z zawodników gości skierował piłkę do własnej siatki i mamy 6:5. W takiej sytuacji leszczynianie zrobili wszystko, żeby patrząc na tabelę ekstraklasy nie wypuścić z rąk tego bardzo cennego zwycięstwa.
Komentarze
Sędziowie kolejny raz pokazują dno :(
To jest ekstraklasa a nie 5 liga - a sędziowanie masakra ??
Mam nadzieje że przed runda trafią na jakieś doszkolenia bo trochę szkoda widowiska
Sędziowie Odbierają przyjemność oglądania futsalu