Futsal
Rekord Bielsko Biała - GI Malepszy Futsal Leszno 10:0
O tym meczu lepiej szybko zapomnieć

Mecz mógł się jednak rozpocząć zupełnie inaczej. Szansę zdobycia bramki dla przyjezdnych miał Piotr Pietruszko. Z powodu lekkiej kontuzji między słupkami leszczyńskiej bramki nie stanął tym razem Michał Długosz. Pojawił się w niej debiutant jeżeli chodzi o długość czasu gry Krzysztof Bartkowiak, który obronił kilka trudnych sytuacji.
Pechowa okazała się 8 minuta spotkania, bo w niej aż dwie bramki dla gospodarzy zdobył Brazylijczyk Alex Viana. Pierwsza polowa kończy się wygraną Rekordu 4:0. To jednak nie podłamało leszczyński zespół, który zwłaszcza na początku drugiej połowy starał się odwrócić losy tego spotkania.
Trener Tomasz Trznadel wycofał jeszcze bramkarza, ale to nic nie dało i Rekord wygrywa aż 10:0. - Gospodarze to zespół należący do czołówki drużyn nie tylko polskich, ale i europejskich. Na swoim parkiecie w tym sezonie jeszcze nie przegrał, a wysoką klasę potwierdził w pojedynku z nami – przyznał prezes GI Malepszy Futsal Paweł Mrozkowiak.
Najbliższe wydarzenia
Wideo
|
11.11.2025
![]() Sport/Biegi | |
|
|
05.11.2025
Legia Warszawa - GI Malepszy Futsal Leszno 2:5 Sport/Futsal |
|
|
26.10.2025
Start XIX Międzynarodowego Kościańskiego Półmaratonu im. dra Henryka Florkowskiego Sport/Biegi |
|
|
22.10.2025
Z głową w chmurach. Niezwykłe życie Adeli Dankowskiej cz. 2 Sport/Lotnicze |


Komentarze
4 200 zł / m-c
wynajem, Leszno
519 000 zł
sprzedaż, Wilkowice
290 000 zł
sprzedaż, Wilkowice
5 400 zł
Ford Mondeo, Leszno
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa
7 200 zł
Peugeot 307, Gostyń