Futsal
Red Devils Chojnice - GI Malepszy Futsal Leszno 3:4
Szanse na utrzymanie przedłużone
(Fot. Archiwum)
Ten mecz na samym początku nie układał się po myśli gości, którzy pierwszą bramkę stracili już w 2 min spotkania, a w 14 gospodarze prowadzą już 2:0. Tuż przed przerwą szansę na zmniejszenie straty ma Michał Bartnicki, ale piłka po jego strzale przechodzi koło prawego słupka.
Trudno teraz sprawdzić co działo się w leszczyńskiej szatni, ale na drugą połowę zespół wyszedł odmieniony. Już w pierwszej minucie trafia Sebastian Wojciechowski, a w 24 min. ten sam zawodnik doprowadza do remisu. Jeszcze lepiej jest w 30 min. kiedy to bramkarza Chojnic pokonuje Hubert Olszak i to GI Malepszy obejmuje prowadzenie.
Obronną ręką z kilku bardzo trudnych sytuacji wychodzi leszczyński bramkarz Michał Długosz, ale po chwili znów mamy remis. Na domiar złego na koncie przyjezdnych widnieje już pięć fauli, a gospodarze wykonują przedłużony rzut karny, na szczęście nie ma z niego bramki. Końcówka spotkania jest bardzo nerwowa, aż dwóch zawodników Red Devils łapie czerwone kartki, a samobójcze trafienie gospodarzy ustala wynik tego bardzo ważnego dla obu zespołów meczu na 4:3 dla Leszna.
Komentarze
Jesteśmy z Wami!! Hej Leszno jesteśmy z Wami!
(a właściwie jej brak), który otrzymał kartkę za zdolności aktorskie mówi sama za siebie. Obie drużyny mogły zamknąć mecz wcześniej i tyle. Szczęście tym razem uśmiechnęło się do Futsal Leszno.
355 000 zł
sprzedaż, Leszno
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
669 541 zł
sprzedaż, Poznań