- To bardzo smutna wiadomość, ostatni raz z panem Zbigniewem Białasem spotkałem się we wtorek, rozmawialiśmy na temat przyszłości lodowiska – powiedział Radiu Elka prezydent Łukasz Borowiak – był świetnym naczelnikiem, bardzo lubianym przez współpracowników, niezwykle zaangażowanym w wiele projektów, których już niestety nie skończy.  

Zbigniew Białas naczelnikiem Wydziału Kultury i Sportu Urzędu Miasta Leszna był od 1999 roku – wtedy na to stanowisko powołał go ówczesny prezydent Tomasz Malepszy. - Zbyszek znaczył bardzo wiele dla Leszna – mówi  Malepszy – był dobrym, mądrym człowiekiem, do tego bardzo skromnym.

Poza pracą w samorządzie Zbigniew Białas był znanym koszykarzem Polonii Leszno i Obry Kościan. - Były trener reprezentacji Polski Andrzej Kuchar mówił o nim, że był zawodnikiem o najsilniejszym i najcelniejszym podaniu, jakiego znał – wspomina Tomasz Malepszy. Poza koszykówką popularny „Bubu” uprawiał również piłkę ręczną.  Był też znakomitym działaczem sportowym, najbardziej znanym jako prezes Polonii 1912 Leszno i członek zarządu Polskiego Związku Koszykówki. - Odszedł przedwcześnie, jeszcze wiele mógł zrobić dla leszczyńskiego sportu, leszczyńskiej koszykówki. Będzie nam brakowało jego rad, doświadczenia. Leszczyńska koszykówka zaczęła się dźwigać z dołka, jest na dobrej drodze ku lepszemu. To także jego zasługa – podkreśla trener Polonii Jan Zabawa. - Zbyszek zawsze nas wspierał. Wiele mu zawdzięczamy – dodaje Tomasz Janowicz, wiceprezes Tęczy.

Zbigniew Białas sam siebie nazywał jednym z ostatnich romantyków sportu. Z pewnością tak było, dlatego tym bardziej będzie go brakować.