Inne
Wygrane marzenia Katarzyny Kudełki
Mieszkanka Lipna mistrzynią Polski bikini fitness
Sport towarzyszył Katarzynie Kudełce od zawsze. Po urodzeniu dziecka zaczęła więcej trenować, a na siłownię pierwszy raz poszła za namową męża. - Ktoś powiedział mi, że mam ładne proporcje i czy nie myślałam o jakiś zawodach. Zaczęłam oglądać zawody bikini fitness i się zakochałam w tej kategorii - tłumaczy Kudełka. - W między czasie byłam jako widz na kilku imprezach i wtedy podjęłam decyzję, że chcę spróbować.
W tym momencie w życiu Katarzyny pojawiła się trenerka Joanna Szymaniak. - Przeżywamy razem cudowne 2 sportowe lata. Asia jest nie tylko trenerką, ale również moim psychologiem, dietetykiem, pedagogiem. Zawsze mnie wspiera, prowadzi za rękę, ale jak trzeba, także ustawi do pionu. Jest wspaniałą dziewczyną, która ma normalne podejście do jedzenia. Wybiera polskie, proste i pyszne potrawy, a w momencie przygotowań "nie głodzi" mnie. To ważne, bo kocham jeść - dodaje.
Pierwszy start zaliczyła rok temu w Radomiu, gdzie jako debiutantka zwyciężyła w swojej kategorii i zajęła drugie miejsce w Mistrzostwach Polski. Kolejne sukcesy przyniosły zawody Wierzbicki Body Show, gdzie wygrała i w Sopocie, gdzie zajęła 3 miejsce na podium.
5 maja Katarzyna Kudełka wystartowała w Mistrzostwa Polski 2019 IBFF i WPF w kulturystyce i fitness w Siedlcach. Zmagania zakończyła z tytułem mistrzyni Polski zajmując 1 miejsce w swojej kategorii, a także ze zwycięstwem w open w kategorii bikini fitness i w Overall. Wygrana w Siedlcach jest premowiana udziałem w mistrzostwach Europy we Włoszech, które odbędą się 8 czerwca. - Lecę do Włoch, w co nadal nie mogę uwierzyć. Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie i zaszczyt móc reprezentować Polskę na tych mistrzostwach.
Życie sportowca wymaga sporej samodyscypliny. Przygotowanie do zawodów składa się z budowania masy mięśniowej, okresu redukcji, a tuż przed startem okresu nawadniania i odwadniania. Pomiędzy zawodami kulturystka musi utrzymywać formę, choć Katarzyna przyznaje, że pozwala sobie również na pizzę, burgera, a nawet lody.
Po zawodach Katarzyna wraca do "rzeczywistości", do męża i córki z którymi mieszka w Lipnie i do ukochanej pracy z młodzieżą w szkole. - Pracuję w trzech szkołach ucząc przedmiotów zawodowych, podstaw prawa, wiedzy o społeczeństwie, wychowania do życia w rodzinie. Pod koniec maja kończę uprawnienia z zakresu oligofrenopedagogiki, w szkole policealnej również prowadzę działalność gospodarczą. Jestem wychowawcą i za chwilkę, za namową młodzieży ruszam z podyplomówką z wychowania fizycznego - wymienia Kudełka. - Bardzo często słyszę pytania: kiedy ty to wszystko robisz? A ja nie lubię w życiu nudy, uwielbiam, jak coś się dzieje. Chcę też pokazać młodym ludziom, iż trzeba mieć marzenia i koniecznie je realizować. Niezależnie od dalszych wyników, ja już wygrałam swoje marzenia.
Komentarze
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
650 zł / m-c
wynajem, Leszno
3 200 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo