Karty: Kop
Mistrzostwa Polski w kopa sportowego
Ponad 300 uczestników mistrzostw
Zawody odbywały się w 5 rundach po 32 rozdania. W każdej z rund można było zdobyć maksymalnie 4 punkty, a suma tych punktów decydowała o klasyfikacji. Zawodnicy nie mogli spotkać się więcej niż jeden raz. W przypadku remisu decydowały tak zwane "małe punkty". Najlepsi okazali się Ryszard Stanisławiak i Ryszard Kuraszyk, którzy zdobyli 35,5 pkt. Na drugim miejscu uplasowali się Krzysztof Kawa i Piotr Olszowski (32 pkt), a miejsce trzecie zajęli Krzysztof Herman i Ireneusz Warzybok (również 32 pkt, ale mniejsza liczba "małych pkt").
Frekwencja podczas mistrzostw była zadowalająca, choć organizatorzy mieli cichą nadzieję, że uda się pobić rekord z ostatnich Mistrzostw Polski w Racocie, gdzie było 384 zawodników. Tak się niestety nie stało, ale liczba 308 jednocześnie grających na jednej sali i tak robiła wrażenie. - Jesteśmy zadowoleni, bo wszystkie przymiarki były na 300 osób, choć przygotowani byliśmy na 408 lub 404 zawodników - zaznacza Grzegorz Ratajczak, prezes Kościańskiego Stowarzyszenia Kopa Sportowego. Kop jest więc nadal popularną dyscypliną, choć można się obawiać o jego przyszłość. - Jest popularną dyscypliną, ale nie odnawiającą się. Widać, że starsi zawodnicy są, młodzieży brakuje. To są pozostałości tych ludzi, którzy kiedyś nauczyli się grać od dziadków i ojców. Młodzież woli komputery i gry planszowe - mówi Ratajczak.
Komentarze