Taki konkurs był organizowany w Lesznie po raz pierwszy. Najważniejsza rozgrywka zawodów, Grand Prix została nazwana memoriałem imienia generała Michała Gutowskiego. – Od 1930 roku służył w 17 Pułku Ułanów Wielkopolskich stacjonującym w Lesznie. Był wybitnym jeźdźcem, reprezentował nasz kraj na Igrzyskach Olimpijskich w Berlinie w 1936 roku - mówi Mikołaj Sołtysiak, jeden z organizatorów.

Pula nagród w tym konkursie wynosiła prawie 100 tysięcy złotych. Część tej kwoty została przekazana przez Urząd Miasta w Lesznie. Wystartowało 37 jeźdźców z całego świata, wysokość przeszkód wynosiła 145 centymetrów. Po przejeździe zasadniczej rundy do finału weszło siedem osób w tym dwóch Polaków, Wojciech Wojcianiec i Hubert Kierznowski. – O krok od wejścia do finału był też Mściwoj Kiecoń, przekroczenie normy czasu i tym samym jeden punkt karny na koncie przesądziły o przegranej – mówi Mikołaj Sołtysiak.

Ostatecznie zwycięzcą Memoriału imienia Generała Michała Gutowskiego został Philipp Schober z Niemiec na koniu Zandigo T S. Drugi był Marcel Ewen z Luksemburgu na koniu Excenel V. Trzecie miejsce zajęła Anna Ebel-Jürgens z Niemiec na koniu La Conga. Wojciech Wojcianiec zajął piate, a Hubert Kierznowski szóste miejsce w konkursie.

W pozostałych konkursach sukcesy odniosła miedzy innymi Dajana Pawlicka, która w piątkowej Małej Rundzie CSI2* zwyciężyła na koniu Carmen P. Również piątkowa Duża Runda należała do Polaków, zwyciężył w niej Dawid Skiba przed Markiem Lewickim i Piotrem Morsztynem. W sobotę w Średniej Rundzie Łukasz Wasilewski na koniu Dublin zajął trzecie miejsce.