Koszykówka
Semmler, Janowicz, Zachacz
Wypowiedzi po meczu Tęcza Leszno – MUKS Poznań
(Fot. Michał Konieczny)
Tomasz Semmler (trener MUKS Poznań):
Wynik nie odzwierciedla tego, co dziewczyny prezentowały pojedynkach między sobą. Nie było odpuszczania. Powiedziałem zespołowi przed meczem, że przyjeżdżamy na bardzo trudny teren, gdzie żaden zespół nie będzie miał łatwo. Przegraliśmy, bo popełniliśmy więcej błędów. Przegraliśmy też walkę na deskach, a jak się przegrywa walkę na dekach, to nie można myśleć o zwycięstwie. Po raz kolejny mogliśmy liczyć na doping grupy rodziców zawodniczek. Bardzo dziękujemy, że są za nami i możemy na nich liczyć.
Tomasz Janowicz (wiceprezes Tęczy Leszno):
Rzadko się zdarza wygrywać z MUKSem. To jest zespół będący pretendentem do awansu do rozgrywek centralnych. Ten mecz mógł być w Wielkopolsce postrzegany jako pojedynek o przewodnictwo w tabeli rywalizacji kadetek na najbliższy czas. Cieszmy się z wygranej, być może ona nam otworzyć drogę do walki o pierwsze miejsce w tabeli. Mamy dwa zwycięstwa w dwóch meczach i co istotne odebraliśmy punkty MUKSowi. Na następny mecz wybieramy się do Swarzędza.
Arkadiusz Zachacz (trener Tęczy Leszno):
Coraz bardziej cieszy gra zespołu. Można zauważyć, że praca na treningach przynosi efekty. Dziś graliśmy bez naszej kapitan, która się rozchorowała. Marzymy o półfinałach, czekamy na nie i o nie walczymy. Dziś mieliśmy dłuższą ławkę i tym chyba wygraliśmy. MUKS, to bardzo dobry zespół. Postawił nam trudne warunki, krył na całym boisku i mocno naciskał. Tym bardziej cieszy nas wygrana.
Wypowiedzi zebrał Michał Konieczny