Bardzo nieudaną rundę spotkań mają za sobą zawodnicy Polonii 1912 Leszno. Tylko jedno spotkanie ligowe zakończyło się ich zwycięstwem.  - Ta runda była fatalna w stosunku do tego co sobie zakładaliśmy - mówi Zenon Sosiński, trener leszczyńskich koszykarzy.  - Przede wszystkim większość naszych zawodników chodzi na co dzień do pracy. Przez to nie są w stanie trenować 4-5 razy w tygodniu. Czasami zdarza się i tak, że obowiązki zawodowe uniemożliwiają im wyjazdy na mecze. Notorycznie przystępowaliśmy do spotkań w niepełnym składzie - dodaje.
 
Po kilku kompromitująco wysokich porażkach trener leszczyńskich koszykarzy publicznie mówił, że zespół może zostać rozwiązany po rozegraniu pierwszej rundy. Tak się jednak nie stanie. W nadchodzących spotkaniach Zenon Sosiński ma zamiar w większym stopniu postawić na młodych zawodników. - To nie oznacza, że radykalnie zmieni się pierwsza piątka  - mówi Zenon Sosiński. - Wiele będzie zależało od tego, czy seniorzy będą dostępni na mecze. Na pewno jednak będę chciał dać więcej szans grania młodym chłopakom, którzy potrzebują doświadczenia.

Leszczyńscy koszykarze najbliższe spotkanie rozegrają już 4 stycznia w Międzychodzie.