Podopieczni Marka Łodygi przez rozgrywki Wielkopolskiej Ligi Seniorów przeszli w bardzo dobrym stylu. Na swoim parkiecie nie zaznali goryczy porażki, a na tarczy wracali tylko z Tarnowa Podgórnego, Międzychodu i Rawicza. Ostatecznie z 33 punktami zdobytymi w osiemnastu meczach zajęli pierwsze miejsce w lidze. Awans do rozgrywek strefowych przypieczętowali efektowną wygraną w Gnieźnie z tamtejszym MKK 91:70.

Zwycięstwo w Wielkopolskiej Lidze Seniorów oznacza, że kościańscy koszykarze po dwóch latach przerwy znowu powalczą o II ligę. W dniach 21-23 marca będą gospodarzami pierwszego turnieju strefowego. Oprócz Obry w zmaganiach udział weźmie druga ekipa Wielkopolskiej Ligi Seniorów, Sokół Międzychód oraz dwie najlepsze drużyny z województwa zachodniopomorskiego: Gryf Goleniów i Kotwica II Kołobrzeg. Tydzień później wymienione zespoły przeniosą się na drugi turniej rozgrywek strefowych do Goleniowa i Kołobrzegu. Dwie czołowe ekipy części strefowej awansują do półfinałów baraży o II ligę.

Z całą pewnością Obra posiada niemal wszystkie atuty, by w kolejnym sezonie walczyć w wyższej klasie rozgrywkowej. Kościański zespół już dawno nie był tak mocny kadrowo. Trener Łodyga ma do dyspozycji wielu wartościowy graczy, a co najistotniejsze większość z nich potrafi brać na siebie ciężar gry w trudnych momentach.

Przypomnijmy, że ostatnim męskim zespołem koszykarskim z naszego regionu, który cieszył się z awansu do II ligi był prowadzony przez Krzysztofa Zajca WSTK Wschowa. Niestety wschowianie na parkietach II ligi spędzili tylko jeden sezon (2012-2013).

Przed obecnym sezonem o wykupieniu „dzikiej karty” uprawniającej do gry w II lidze na poważnie mówiło się w Lesznie, ale ostatecznie działaczom Polonii nie udało się znaleźć sponsorów. Biorąc pod uwagę fakt, że koszykarze Polonii 1912 Leszno byli najsłabszą drużyną Wielkopolskiej Ligi Seniorów, nie należy rozpaczać z powodu fiaska rozmów o sfinansowaniu „dzikiej karty”. Rywalizacja Polonistów w II lidze mogłaby się skończyć całkowitą kompromitacją.