Zgodnie z oczekiwaniami trójmiejski zespół przeciwstawił Obrze siłę fizyczną i dobrą obronę. Mecz przez trzy kwarty był wyrównany, ale pierwsza ćwiartka zdecydowanie należała do miejscowych i w dużej mierze zdecydowała o końcowym wyniku. Podopieczni Marka Łodygi po 10 minutach wygrywali 21:12. Druga kwarta była remisowa, trzecią czterema punktami zwyciężyli goście, a w ostatniej koszykarze Obry znowu przejęli inicjatywę, opanowali sytuację i zasłużenie wygrali 71:61.

W sobotę o 19.00 BC Obra w drugim meczu turnieju półfinałowego zmierzy się z drużyną Shmoolky Warszawa, która w piątek dość nieoczekiwanie przegrała bardzo wysoko z młodą ekipą ŁKS 47:72. Zatem dzisiejszy pojedynek kościaniaków z zespołem ze stolicy wyjaśni, czy błędem było upatrywanie w warszawiakach głównych kandydatów do awansu. Wcześniej, bo o 16.30 ŁKS zagra z Itago.

BC Obra – Itago Gdynia 71:61 (21:12,15:15,19:23,16:11)
Punkty dla drużyny z Kościana zdobywali: Waldemar Kabat 12, Jędrzej Jankowiak 11, Paweł Ciażkowski 10, Sławomir Nowak i Mateusz Wasiński po 9, Leszek Przygocki i Karol Tyborowski po 6, Hubert Ratajczak 5, Wiktor Wizerkaniuk 3.