Koszykówka
BC Obra Kościan – Sokół Międzychód 67:59
Koszykarze Obry w II lidze!
(Fot. Łukasz Witkowski)
Pojedynek Obry z Sokołem był typowym meczem walki, w którym koszykarze bardziej niż na zdobywaniu punktów skupiali się na przeszkadzaniu rywalom. Już pierwsze minuty spotkania w hali Zespołu Szkół nr 1 pokazały, że obie drużyny nie są tego dnia najlepiej usposobione w ofensywie. Jednym i drugim zdobywanie punktów przychodziło z trudem. Miejscowych kibiców mogły też niepokoić łatwe straty koszykarzy Obry oraz przegrane pojedynki o piłkę pod tablicami. Po 10 minutach notowano remis, choć gdyby goście zagrali odrobinę skuteczniej, pewnie zdołaliby odskoczyć na kilka „oczek”.
W drugiej ćwiartce skuteczność uległa nieznacznej poprawie, ale i tak pozostawiała wiele do życzenia. Statystyki pokazywały, że koszykarze jednego i drugiego zespołu trafiają zaledwie co trzeci rzut. Sokół miał jednak w swoich szeregach bardzo dobrze dysponowanego Jakuba Nowaka. Obrońca Międzychodu w pierwszej połowie rzucił aż 16 punktów. To on ustalił wynik spotkania do przerwy na 33:30 dla gości.
Po zmianie stron na parkiecie w Kościanie zrobiło się ciekawiej. W 25 minucie, po dwóch celnych rzutach wolnych Mateusza Wasińskiego miejscowi odskoczyli na 43:36. Nie potrafili jednak utrzymać przewagi, wręcz przeciwnie zanotowali fatalną serię. Przez kolejnych 5 minut punkty zdobywali tylko koszykarze Sokoła, dorzucili ich aż 12 i po trzech kwartach to oni wygrywali 48:43.
Na szczęście Obra nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Końcówka dostarczyła solidnej dawki emocji i koszykarscy fani mogli zapomnieć o długich okresach chaotycznej i niezbyt efektownej gry obu zespołów. Najpierw dzięki „trójkom” Mateusza Wasińskiego i Sławomira Nowaka BC Obra odrobiła straty, a potem udowodniła, że w pełni zasłużyła na awans do II ligi. Gdy na pół sekundy przed końcem spotkania Nowak popisywał się efektownym wsadem, w hali Zespołu Szkół nr 1 rozpoczynała się feta. Po chwili kościańscy koszykarze razem z kibicami tańczyli z radości i strzelały korki od szampana. BC Obra pokonała Sokoła Międzychód 67:59 i zapewniła sobie awans do II ligi.
Niedzielny mecz z Politechniką Gdańską, która w sobotę pokonała ŁKS 70:65, będzie zatem starciem o pierwsze miejsce w turnieju. Sokół zagra z ŁKS-em o trzecią premiowaną awansem lokatę.
BC Obra Kościan – Sokół Międzychód 67:59 (10:10, 20:23, 13:15, 24:11)
Punkty dla BC Obry: Mateusz Wasiński 15, Jędrzej Jankowiak 13, Sławomir Nowak 10 (10 zb), Paweł Ciążkowski 9, Leszek Przygocki 6, Waldemar Kabat i Karol Taborowski po 5 oraz Mateusz Skrzypczak i Sebastian Smoczyk po 2. Najwięcej dla Sokoła Międzychód, Jakub Nowak 23.
Komentarze