W drugiej kolejce rozgrywek w grupie D I ligi, na parkiecie w Jeleniej Górze spotkały się drużyny, które na inaugurację nieznacznie uległy swoim rywalom. Stawką było więc pierwsze ligowe zwycięstwo. Początek zdecydowanie należał do przyjezdnych. Koszykarze Polonii już w pierwszych akacjach pokazali, że są wyjątkowo zdeterminowani. Zaczęli w imponującym stylu.

Sygnał do walki, jak na kapitana przystało dał Jędrzej Jankowiak. Trafił za 3, a potem jego koledzy urządzili sobie pod Karkonoszami popisy strzeleckiej. Po niespełna 4 minutach podopieczni Marka Lebiedzińskiego prowadzili w Jeleniej Górze 18:3, notując przy tym stuprocentową skuteczność w rzutach za 3 i blisko 75 procentową w rzutach za 2.

Gospodarze zdołali się otrząsnąć po mocnym ciosie, ale o odrobieniu strat w pierwszej kwarcie nie mogło być mowy. Po 10 minutach Polonia Jamalex prowadziła 23:16. W drugiej partii leszczynianie jeszcze podkręcili tempo. Świetnie grał Jędrzej Jankowiak, a miejscowy zespół sprawiał wrażenie zupełnie rozbitego. Do szatni drużyny schodziły przy stanie 47:27.

Wydawało się, że tego meczu Polonia Jamalex nie może przegrać. A jednak. Na drugą połowę koszykarze Sudetów wyszli odmienieni. W trzeciej ćwiartce dali popis skuteczności. Rzucili aż 33 punkty, tracąc przy tym tylko 15. Przed ostatnią kwartą podopieczni Ireneusza Taraszkiewicza i Artura Czekańskiego prawie odrobili stratę, a to wróżyło spore emocje.

Było ich jednak niewiele, bo goście nie potrafili przezwyciężyć niemocy. Na domiar złego za przewinienia parkiet musieli opuścić Przemysław Hajnsz oraz Łukasz Malinowski i Polonia Jamalex straciła główne atuty w walce pod tablicami. Podopieczni Marka Lebiedzińskiego przegrali ostatecznie w Jeleniej Górze 79:89. Choć nie będzie to łatwe, muszą się szybko otrząsnąć, bo już w środę czeka ich w Trapezie derbowe starcie z Rawią Rawicz.

KS Sudety Jelenia Góra – Polonia Jamalex Leszno 89:79 (16:23, 11:24, 33:15 i 29:17).
Punkty dla Polonii Jamalex zdobywali: Jędrzej Jankowiak 28 (5 as), Przemysław Hajnsz 12 (8 zb), Bartosz Zubik 11, Maciej Krówczyński 10, Jacek Łukomski 7, Łukasz Malinowski 6, Michał Rutkowski 4, Jacek Nowak 1.