Koszykówka
Wizerkaniuk i Nowak z double double
Przełamanie Obry w wielkim stylu
(Fot. Koszykarze Obry ogromnie szczęśliwi wracają do Kościana.)
Podopieczni Marka Łodygi, najsłabsza do tej pory drużyna grupy D II ligi na pewno nie byli faworytem starcia w Kaliszu. Wydawało się nawet, że wyprawa do najstarszego polskiego miasta musi się zakończyć klęską. Stworzyli jednak kapitalne widowisko, które kibice obu ekip zapamiętają na długo.
Ku zaskoczeniu miejscowych fanów, to kościaniacy od początku nadawali ton rywalizacji. Po 10 minutach wygrywali 20:16. Druga kwarta była równie udana w wykonaniu przyjezdnych. Po trafieniu Mateusza Skrzypczaka przewaga gości wzrosła do 13 punktów (33:20), a na przerwę zespoły schodziły przy stanie 40:31 dla zespołu z Kościana.
Zupełna odmiana nastąpiła w trzeciej ćwiartce. Po trzypunktowym rzucie Wiktora Wizerkaniuka (45:34) goście stanęli na blisko 4 minuty. Byli niemal zupełnie bezradni w ataku. Kaliszanie zdobyli 15 punktów z rzędu i wyszli na prowadzenie 49:45. Podopiecznym Marka Łodygi udało się jednak w porę przerwać niemoc i w końcówce kwarty odzyskali prowadzenie 51:50.
Emocjami z czwartej kwarty można by obdzielić kilka koszykarskich pojedynków. Świetnie grali Wiktor Wizerkaniuk i Sławomir Nowak, których udanymi akcjami wspierał Alan Urbaniak. Po trafieniu tego ostatniego BC Obra odskoczyła na 64:59. Potem jednak 6 punktów z rzędu zdobyli gospodarze i zrobiło się gorąco. Odpowiedział Wizerkaniuk i na pół minuty przed końcową syreną było 66:65 dla kościaniaków.
Akcja miejscowych została przerwana faulem przez Nowaka. Paweł Murza nie wykorzystał żadnego z rzutów wolnych i bliżej sukcesu byli goście. MKS musiał faulować Wizerkaniuka, a ten na półtorej sekundy przed końcem trafił jeden z dwóch wolnych. Gospodarzom pozostał rzut rozpaczy, ale piłka nie wpadła do kosza. Obra w dramatycznych okolicznościach odniosła pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.
Warto zaznaczyć, że aż dwóch koszykarzy z Kościana zakończyło mecz z double double.
MKS Drogbud Kalisz – BC Obra Kościan 67:65 (16:20, 15:20, 19:11, 15:16)
Punkty dla BC Obry zdobywali: Sławomir Nowak 17 (15 zbiórek), Alan Urbaniak 16, Paweł Ciążkowski 12, Wiktor Wizerkaniuk 11 (10 zbiórek), Mateusz Skrzypczak 8, Maciej Klimczok 2 i Konrad Stanisławiak 1.
Komentarze
767 620 zł
sprzedaż, Poznań
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare
585 081 zł
sprzedaż, Poznań