Koszykówka
Przed meczem z liderem
Ciążkowski: Nie jesteśmy faworytem
(Fot. Jan Gacek)
Ostatnie tygodnie są udane dla zespołu z Kościana. Mimo fatalnego początku sezonu i kontuzji trapiących drużynę Obra zaczęła wygrywać spotkania. - W naszym zespole jest coraz więcej urazów, ale mimo to gramy coraz lepiej - mówi Paweł Ciążkowski. - Zespół wyraźnie się dociera. Początek sezonu był dla nas nieudany, ale teraz wygląda to już znacznie lepiej. W ostatnich tygodniach inaczej też trenujemy. Zajęcia siłowe każdy ma robić we własnym zakresie. Na wspólnych treningach skupiamy się głównie na grze. To też może być przyczyna poprawy naszych wyników - dodał.
W sobotę BC Obra zagra mecz wyjazdowy z Doral Zetkamą Nysa Kłodzko. Rywale kościaniaków są aktualnie liderem rozgrywek. - Na pewno nie jedziemy tam jako faworyt - mówi Paweł Ciążkowski. - Myślę, że możemy zagrać z nimi bardzo wyrównane spotkanie podobnie jak we własnej hali. To jest zespół odpowiadający nam jeśli chodzi o grę i układanie akcji. Oni nie forsują tempa, a nawet je zwalniają.
Po zwycięstwie w Rawiczu podopieczni Marka Łodygi nie zajmują już ostatniego miejsca w drugoligowej tabeli grupy d. - Wreszcie nie jesteśmy czerwoną latarnią. To powoduje, że zeszło z nas trochę ciśnienia - komentuje Paweł Ciążkowski.
Komentarze
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
349 000 zł
sprzedaż, Leszno