Zespoły z Leszna i Rawicza zmierzyły się już ze sobą w hali Trapez. W tym spotkaniu lepsi byli goście, którzy wygrali 63:57. Koszykarzy Rawii prowadził w tym spotkaniu Szymon Pietraszek. W ubiegłym tygodniu nowym szkoleniowcem rawickiej ekipy został Rafał Kalwasiński. Zespół pod jego wodzą rozegrał w sobotę mecz wyjazdowy w Suchym Lesie. Rawia po emocjonującym widowisku uległa 64:66. - Jeszcze nie przyszedł czas, żebyśmy takie mecze łatwo wygrywali - komentuje Rafał Kalwasiński. - Zabrakło nam trochę szczęścia i zimnej głowy. Nie do końca realizowaliśmy też założenia taktyczne w ostatniej fazie meczu. Mimo to mogę być zadowolony z postawy zawodników, bo włożyli wiele serca w ten mecz i sukces nie był daleko.

Trener rawickich koszykarzy przed meczem z Jamalex Polonią przypomina, że potrzebuje czasu, żeby móc wyraźnie wpłynąć na grę swoich podopiecznych. - My się dopiero poznajemy. Poza sobotnim meczem tylko dwa razy widzieliśmy się w prawie pełnym składzie - mówi Rafał Kalwasiński. - Mecz w Suchym Lesie był dla mnie eksperymentem badawczym. Uważam, że jest nad czym pracować, ale chłopcy dali pozytywny sygnał, że może z tego wyjść coś fajnego. Środowy mecz z Polonią oraz ten, który mamy w najbliższą sobotę traktuję jako część wstępną. Oczywiście zdobywaliśmy jakieś informacje o rywalu, ale koncentrujemy się głównie na sobie. Później będziemy mieli dwa tygodnie przerwy, które wykorzystamy na treningi - dodaje.

Środowy mecz w hali sportowej Gimnazjum w Sierakowie rozpocznie się o godzinie 19.30.