W ostatniej kolejce ligowej rawiczanie po dogrywce przegrali u siebie z drużyną z Wrocławia. - Bardzo żałujemy, że nie udało nam się wygrać tego spotkania - mówi Wojciech Suprun. - Po sukcesie w Kaliszu liczyliśmy po cichu, że pokonamy zespół z Wrocławia. Myślę, że trochę zabrakło nam skuteczności, bo wynik był niski. Przeciwnik grał szybko. Szkoda, że pozwoliliśmy się im tak bardzo rozpędzić. Do tego doszło sporo strat po naszej stronie.

Po ostatniej porażce na swoim parkiecie szanse rawickiej drużyny na awans do fazy play-off stały się minimalne. Zawodnicy nie zmierzają się jednak poddać. - Do końca rundy zasadniczej będziemy walczyć o cztery wygrane - deklaruje Wojciech Suprun. - Postaramy się nadal być w grze o pierwszą piątkę. W tej chwili nie wszystko zależy od nas. Ważne będą rozstrzygnięcia innych spotkań. My postaramy się zrobić wszystko co w naszej mocy.

W niedzielę o godzinie 17.00 Rawia rozegra mecz wyjazdowy z Muszkieterami Nowa Sól. - To będzie dla nas bardzo trudne spotkanie.Możemy się spodziewać, że gospodarzy wzmocnią zawodnicy, którzy grają w ekstraklasie - mówi Wojciech Suprun. - Czeka nas niesamowita walka szczególnie pod koszami. Przygotowujemy się do tego spotkania mając ten element na uwadze.