Zespół z Rawicza podobnie jak Polonia zaliczył porażkę w ostatniej kolejce spotkań. Rawia przegrała na swoim parkiecie z Sokołem Marbo Międzychód 68:74. Podopieczni Rafała Kalwasińskiego mają obecnie tylko dwa punkty przewagi w tabeli nad BC Obrą Kościan. Rawiczanie nie mogą być w związku z tym pewni utrzymania w drugiej lidze. Sobotni mecz z Polonią będzie zatem dla nich bardzo ważny. Ewentualna porażka przy jednoczesnym zwycięstwie Obry w Międzychodzie sprawiłaby, że końcówka sezonu będzie bardzo nerwowa.

Jamalex Polonia przyjedzie do Rawicza z chęcią zmazania złego wrażenia po ostatnim meczu w Trapezie. Drużyna Marka Lebiedzińskiego sensacyjnie przegrała wówczas ze Śląskiem Wrocław. W spotkaniu z Rawią leszczynianie ponownie nie będą mogli skorzystać z Jakuba Gadomskiego, który został zawieszony za niesportowe zachowanie w Międzychodzie.

Drużyny z Leszna i Rawicza zmagały się ze sobą już trzy razy w obecnym sezonie. Pierwszy pojedynek odbył się w rundzie zasadniczej w Trapezie. Goście triumfowali wówczas 63:57. Jeszcze wyraźniejsze było zwycięstwo Rawii w spotkaniu rewanżowym w Rawiczu. Podopieczni Rafała Kalwasińskiego rozbili wówczas Jamalex Polonię 61:45. Leszczynianie pokonali Rawię 74:62 dopiero w pierwszym starciu fazy play-out na swoim parkiecie. Sobotni mecz w Rawiczu rozpocznie się o godzinie 17.30.