Koszykówka
Sokół Marbo - Polonia Jamalex 52:87
Dominacja i pewna wygrana
(Fot. Lukasz Witkowski)
Goście z Leszna nadawali ton rywalizacji od pierwszych minut i choć cały czas mieli kilkupunktową przewagę, to po pierwszej kwarcie miejscowi kibice mogli mieć nadzieję, że Sokół jest w stanie nawiązać równorzędną walkę. W drugiej partii leszczynianie pozbawili gospodarzy złudzeń. Przez ponad 5 minut, od stanu 21:28 miejscowi nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze broniący zespół z Leszna. Poloniści rzucili w tym czasie 11 punktów z rzędu i w 18 minucie wygrywali 39:21.
Po takim ciosie koszykarze Sokoła nie potrafili się podnieść. Wprawdzie trzecia kwarta była wyrównana, ale w czwartej ekipa Łukasz Grudniewskiego znowu zagrała koncertowo w ataku, wygrała tę część spotkania 23:6 i cały mecz 87:52.
Zespół z Leszna do pierwszego w nowym sezonie sukcesu poprowadzili tym razem rozgrywający. Nikodem Sirijatowicz zakończył spotkanie z double-double, do 19 punktów dorzucił 10 zbiórek, a Jędrzej Jankowiak zdobył 18 punktów. Ponadto punkty zdobywali: Stanferd Sanny i Grzegorz Paszek po 12, Paweł Mowlik 7, Maciej Krówczyński i Bartosz Zubik po 5, Marek Sobkowiak 4, Szymon Milczyński 3, Łukasz Malinowski 2.
Sokół Marbo Międzychód - Polonia Jamalex Leszno 52:87 (16-18, 13-29, 17-17, 6-23)
Komentarze
Gratulacje i powodzenia w najbliższych meczach:)
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
Wiem, że Lebiedziński wylądował w Rawiczu i prawdę mówiąc jestem w szoku, że działacze z Rawicza widząc tą nieporadność przez cały zeszły sezon zdecydowali się go zatrudnić. Swoja drogą Rawicz się też fajnie wzmocnił, jest zabijka Dryjański, do prowadzenia gry wrócił Lipowczyk, no i Urbaniak, którego notabene dziwię się, że nie zdecydowali się zostawić w Lesznie. Na ławkę by się przydał.