Koszykówka
Polonia Jamalex Leszno – KK Oleśnica 74:49
Moc jest z nimi
Polonia Jamalex po trzech efektownych zwycięstwach na wyjazdach podjęła w Trapezie mającą komplet porażek na koncie drużynę z Oleśnicy. Faworyt mógł być tylko jeden. Gościom jedynie przez 5 minut udawało się dotrzymać kroku leszczynianom. W połowie pierwszej kwarty notowano 9:8, ale po chwili Polonia wskoczyła już na wyższy poziom. Kolejny fragment podopieczni Łukasza Grudniewskiego wygrali 13:2 i po 10 minutach prowadzili 22:10.
W drugiej ćwiartce miejscowi potrzebowali zaledwie półtorej minuty, by odskoczyć rywalom na 20 punktów. Po trafieniu Stanferda Sanny na tablicy pojawił się rezultat 31:11. Mecz stał się jednostronnym widowiskiem i kibice w Trapezie mogli się zacząć zastanawiać, czy zakończy się jedynie efektownym zwycięstwem, czy pogromem. Do szatni zespoły zeszły przy stanie 45:20.
Po „trójce” Jędrzeja Jankowiaka na początku trzeciej kwarty dystans dzielący zespoły wzrósł do 30 punktów (50:20), a po akcji 3+1 w wykonaniu Nikodema Sirijatowicza było nawet 54:21, ale w kolejnym fragmencie gościom udało się uniknąć kompromitacji. Nieco zniwelowali przewagę Polonii Jamalex, która zresztą nie forsowała tempa. W końcówce spotkanie straciło na widowiskowości, gospodarze pilnowali sporej przewagi i nie mieli żadnych problemów z jej utrzymaniem.
Polonia Jamalex Leszno 74:49, w kwartach (22-10,23-10,19-17,10-12).
Punkty dla zwycięskiej ekipy zdobyli: Nikodem Sirijatowicz 17, Grzegorz Paszek 11, Szymon Milczyński 10, Jędrzej Jankowiak i Marek Sobkowiak po 8, Łukasz Malinowski i Stanferd Sanny po 7, Maciej Krówczyński 6.
Komentarze
Po trybunach widać, że zima będzie należeć do koszykówki :)
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
1 zł
Audi A5, Leszno
7 200 zł
Peugeot 307, Gostyń
I kibicuj
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
750 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare