Koszykówka
Grudniewski: Cel pozostaje taki sam
Jamalex Polonia zdecydowanym faworytem
Jamalex Polonia rozpoczęła sezon w imponującym stylu. Najpierw wygrała pewnie trzy mecze na wyjazdach, a przed tygodniem dorzuciła też zwycięstwo na własnym parkiecie. Z kompletem czterech triumfów leszczynianie zasiadają w fotelu lidera i nic nie wskazuje na to, by mieli go szybko opuścić. O sile ekipy Łukasza Grudniewskiego może świadczyć bilans zdobytych i straconych punktów 321-211. Żaden inny zespół nie wygrywa tak przekonująco.
W sobotę o 18.00 na drodze koszykarzy Jamalex Polonii stanie WKK Wrocław, drużyna która ma na koncie dwa zwycięstwa i dwie porażki. – Młody zespół, na pewno będzie walczył z determinacją, ale naszym celem jest zwycięstwo i poprawienie bilansu – przyznaje trener Łukasz Grudniewski. Szkoleniowiec drużyny z Leszna zdaje sobie sprawę, że po tak dobrym początku rozgrywek, apetyty wśród kibiców znacznie wzrosły. Jest jednak ostrożny w składaniu deklaracji. – Jesteśmy świadomi oczekiwań, ale nasz cel nie uległ zmianie, chcemy zająć miejsce dające nam w play-off przewagę własnego parkietu. Nie poddamy się presji, aczkolwiek na razie wszystko wygląda bardzo dobrze i widać, że idzie w dobrym kierunku. Chyba nikt się nie spodziewał, że po czterech meczach będziemy mieli na koncie komplet zwycięstw. Zawodnicy się starają, w klubie wszystko jest profesjonalnie zorganizowane, chcemy przekonać kibiców, że na Jamalex Polonię warto do Trapezu przychodzić – dodaje Grudniewski.
O świadomości celów i dobrej atmosferze w drużynie przekonują także wypowiedzi zawodników. - Jeszcze nie grałem w takim zespole, w którym czułbym się tak dobrze. Tworzymy zgraną drużynę, są zwycięstwa, oby tak dalej – mówi najlepszy strzelec Jamalex Polonii, Nikodem Sirujatowicz.
Powody do satysfakcji mają tej jesieni także kibice koszykarscy w Rawiczu i Kościanie. Obra i Rawia przegrały tylko po jednym meczu. W sobotę o 17.00 zajmujący czwarte miejsce w tabeli grupy A II ligi kościaniacy podejmą przed własną publicznością przedostatni TKM Włocławek. Rawiczan czeka trudniejsza przeprawa, zmierzą się na wyjeździe z sąsiadem w tabeli, zespołem z Międzychodu.
Komentarze