Pierwsze punkty w tym spotkaniu zdobyła zawodniczka gości Stasiuk, później kolejną dwójkę dorzuciła Witkoś, ale dwie szybkie trójki i to MUKS wychodzi na prowadzenie wygrywając pierwszą kwartę 20:10. Co się straciło w tej pierwszej, przyjdzie odrabiać w kolejnych.

Trzeba przyznać, że dobry był początek drugiej ćwiartki, bo leszczynianki zdobyły pod rząd 6 punktów nie tracąc ani jednego, a na przerwę zespoły schodzą przy stanie 26:21 jeszcze dla MUKS. Podopieczne trenera Krzysztofa Zajca bardzo dobrze zagrały w trzeciej odsłonie, do remisu trójką doprowadza Stasiuk, później dwójka i trójka Lewińskiej i mamy prowadzenie XDemon Tęczy 38:30. Trzecia kwarta kończy się przy stanie 42:34 dla gości.

Poznanianki poderwały się do walki w ostatniej odsłonie, której zwłaszcza końcówka to istny horror. Na niespełna minutę przed końcem trafia za dwa Stasiuk i mamy 50:46. Gospodarze bezbłędnie egzekwują jeszcze rzuty osobiste i przewaga gości spada do dwóch punktów. Na szczęście wynik w ostatnich sekundach już nie zmienił się i XDemon Tęcza wygrywa 50:48. Punkty dla leszczyńskiego zespołu zdobywały 17 Stasiuk, 9 Witkoś, 8 Łabuz,7 Lewińska, 6 Gadkowska, 2 Karolewicz i 1 Iradzka. Kolejne kwarty kończą się odpowiednio: I 20:10, II 6:11, III 8:21 i IV 14:8