Koszykówka
Rawia Rawicz - Jamalex Polonia Leszno 55:71
Lider nadal niepokonany
(fot. Weronika Waresiak)
21.11.2015
Koszykarze Rawi nie znaleźli sposobu na zatrzymanie lidera. Przez trzy kwarty toczyli wprawdzie wyrównany bój z Jamalex Polonią, ale podopieczni Łukasza Grudniewskiego kontrolowali wydarzenia na parkiecie w hali w podrawickim Sierakowie i wygrali 71:55. Kluczem do sukcesu okazała się pierwsza kwarta oraz wyborna dyspozycja Stanferda Sanny’ego.
Dla lidera grypy D II ligi, ekipy Jamalex Polonii Leszno miał to być pierwszy prawdziwy sprawdzian formy. Już w pierwszej kwarcie kibice w hali w Sierakowie mogli się przekonać o sile i potencjale zespołu z Leszna. Wprawdzie po trafieniach z linii rzutów wolnych Pawła Nowickiego i Szymona Maciołka Rawia objęła na początku spotkania prowadzenie, ale potem popis w ataku dał Nikodem Sirijatowicz. Rozgrywający Jamalex Polonii trafiał raz za razem, a w obronie leszczynianie niemal całkowicie zatrzymali przeciwnika. Na punkty Rawi po akcji trzeba było czekać prawie 6 minut. Pierwszą kwartę Sirijatowicz zakończył z dorobkiem 11 „oczek”, a goście wygrywali 21:9.
Druga odsłona miała innego bohatera. Stanferd Sanny w ciągu dwóch minut dwukrotnie trafił za 3 i leszczyński zespół odskoczył na 27:11. Sanny przed przerwą dorzucił jeszcze dwie „trójki”, ale Jamalex Polonia nie dominowała już tak bardzo. Kwarta zakończyła się wynikiem 16:14 dla leszczynian, którzy w meczu prowadzili 37:23.
Sanny nie zwolnił tempa też w trzeciej partii. Rzucił 7 punktów z rzędu i przyjezdni wygrywali 44:23. O zdominowaniu rawiczan nie było jednak mowy. Rawia od drugiej kwarty toczyła wyrównany bój i przed ostatnią częścią spotkania przegrywała 42:57.
Gdy na początku czwartej partii Paweł Stankiewicz trafił za 3, a za moment 2 punkty dorzucił Paweł Nowicki wśród rawickich kibiców odżyły nadzieje, bo dystans dzielący zespoły wynosił tylko 10 punktów (47:57). Trener Jamalex Polonii Łukasz Grudniewski na serię błędów, niecelnych rzutów i fauli w wykonaniu swoich podopiecznych zareagował biorąc czas. Kilka trenerskich wskazówek pomogło uspokoić grę i dowieźć kilkunastopunktową przewagę do końca meczu. Lider z Leszna wygrał po raz ósmy z rzędu.
Rawia Rawicz Jamalex Polonia Leszno 71:55, w kwartach (9:21, 14:16, 19:20, 13:14)
Punkty dla Jamalex Polonii zdobyli: Stanferd Sanny 27 (5x3), Nikodem Sirijatowicz 20, Szymon Milczyński 9, Jędrzej Jankowiak 7, Marek Sobkowiak 4, Łukasz Malinowski i Grzegorz Paszek po 2.
Punkty dla Rawi rzucali: Rafał Urbaniak 15, Szymon Maciołek 12, Adrian Lipowczyk 11, Paweł Nowicki 9, Paweł Stankiewicz 8.
Marcin Hałusek
Komentarze
Polonia z Nową Solą gra w niedzielę, także można się wybrać na oba meczu.
1) 1 kwarta pokazała jak silna jest polonia!!!
2) po tym "staruszki " postawili strefe i widowisko bylo jakie bylo. tak niestety gra sie w damska koszykówkę - no bo jest trener od panienek u was
3) + 16 w Rawiczu to dobry wynik!!! jutro was jelenia góra dogania i spadacie na 5 miejsce - dobranoc
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare
650 zł / m-c
wynajem, Leszno
300 zł
inna inny, Wschowa
5 400 zł
Ford Mondeo, Leszno
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
Miło, że można z kimś normalnie podyskutować, bez plucia jadem czy wzajemnych złośliwościach. Zgadzam się, że Rawia nie jest złą drużyna, pisałem to już przed sezonem. W sumie to nigdy nie była złą drużyną, a teraz po dołączeniu Lipowczyka, Urbaniaka czy Dryjańskiego jest to absolutny top ligi. Druga sprawa, że poziom naszej grupy jest dużo słabszy niż przed rokiem. Nie nazywałbym też Polonii murowanym faworytem do awansu bo o tym zaczęło się głośno mówić teraz, ale czy ktokolwiek by to powiedział przed startem sezonu czy jeszcze miesiąc temu? Wątpię. Owszem, teraz Polonia urosła za faworyta do awansu, ale czy można tak mówić? Nie wiemy jaki jest poziom sportowy w innych grupach, bo to że tą grupę wygrają w cuglach nie mam wątpliwości. Przypominam, że do 1 ligi awansują dwie najlepsze drużyny w kraju, a my jak na razie gramy w jednej z pięciu grup. Powodzenia i mam nadzieję, że do zobaczenia w Lesznie,