Przed meczem zespoły z Gdańska i Kościana były sąsiadami w tabeli grupy A II ligi, co pozwalało przypuszczać, że pojedynek będzie wyrównany. Nie był taki ani przez moment. Goście rozpoczęli od serii strat, prostych błędów, fauli oraz niecelnych rzutów i ani się nie spostrzegli, gdy przegrywali 6:17. „Trójki” Wiktora Wizerkaniuka i Pawła Kopcińskiego pozwoliły nieznacznie zmniejszyć stratę, ale ostatnie słowo należało do świetnie dysponowanego w niedzielny wieczór Aleksandra Lebiedzińskiego, który ustalił wynik kwarty na 23:12.

Druga ćwiartka wcale nie przyniosła lepszej postawy podopiecznych Witolda Ratajczaka. Kościaniacy słabo bronili, nie potrafili zatrzymać Lebiedzińskiego oraz Wiktora Specyalskiego i w 17 minucie przegrywali już 17:41. Przed przerwą kolegów do walki próbował poderwać najlepszy w Obrze Waldemar Kabat. Dwukrotnie celnie przymierzył zza linii 6,75 zmniejszając nieco stratę, ale i tak była ona znaczna. Po 20 minutach Politechnika wygrywała 45:29.

W drugiej połowie spotkanie się wyrównało. Miejscowi nie forsowali tempa, skupili się na obronie przewagi. Ich zwycięstwo ani przez moment nie było zagrożone. W ostatniej kwarcie wprawdzie po udanych akcjach Pawła Ciążkowskiego i trafieniu za 3 Wiktora Wizerkaniuka Obra zbliżyła się na 6 punktów (62:56), ale Daniel Syldatk i Aleksander Lebiedziński szybko oponowali sytuację. Politechnika odniosła zasłużone zwycięstwo i awansowała na trzecie miejsce w tabeli grupy A II ligi. Obra spadła na piątą pozycję.

Politechnika Gdańska – BC Obra Kościan 73:6,  kwartach (23:12, 22:17, 12:14, 16:17)
Punkty dla BC Obry zdobyli: Waldemar Kabat 21, Wiktor Wizerkaniuk 12, Paweł Kopciński 11, Paweł Ciążkowski 8, Hubert Ratajczak 4, Adam Szymkowiak 3, Maciej Klimczok 1.