Koszykówka
Szczęście było blisko
Niewielka porażka w Polkowicach
(Fot. Rafał Paszek)
Bez wątpienia faworytkami tego starcia były polkowiczanki, które pierwsze spotkanie w Lesznie wygrały wysoko 80:48. Leszczynianki bardzo dobrze rozpoczęły to pierwsze w nowym 2016 roku spotkanie i w inauguracyjnej kwarcie toczyły zacięty i wyrównany bój. Na jej finiszu górą 16:12 jest jednak MKS. Pompax Tęcza niestety stanęła w drugiej kwarcie, a ekipa gospodarzy przez moment ma już nawet 14 punktów przewagi. Na przerwę zespoły schodzą przy stanie 34:22.
W drugiej połowie leszczynianki zaczynają mozolnie odrabiać straty, bo III kwartę wygrywają 16:13, przez moment prowadzą też w ostatniej odsłonie meczu, ale w końcówce zabrakło trochę szczęścia i doświadczenia, bo MKS II będący zapleczem drużyny grającej w naszej najwyższej klasie rozgrywkowej, ostatecznie wygrywa 56:52.
Punkty dla gości z Leszna zdobywały: 15 Woźniak, 8 Franckowiak, po 7 Jaszewska i Brambor, po 6 Łakoma i Kocemba i 3 Gadkowska. Kolejne kwarty kończą się odpowiednio I 16:12, II 18:10, III 13:16 i IV 9:14.
Komentarze
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
624 630 zł
sprzedaż, Leszno
Na jakiej podstawie uważasz, że żeńska koszykówka idzie na dno, bo nie wygrywają w drugiej lidze gdzie miały się tylko trochę ograć, proponuje spojrzeć na wyniki jakie osiągają w swojej kategorii wiekowej czyli w juniorkach, może tam zauważysz potencjał jaki mają i w którą stronę idzie żeńska koszykówka bo z pewnością nie na dno.