Brak zwłaszcza nowej zawodniczki XDemon Tęczy, która zagrała ostatnio bardzo dobre spotkanie na parkiecie hali Trapez był bardzo dokuczliwy. Niestety skręcona noga wyeliminowała Iwonę Szarzyńską z gry. Jednak leszczynianki wcale nie wywiesiły białej flagi i nie poddały się, bo pierwsze meczowe punkty zdobywa Hołtyn i po siedmiu minutach gry to goście prowadzą 9:6. Ta inauguracyjna kwarta kończy się jednak wygraną gospodarzy 12:9. W drugie wydaje się, że AZS odskoczy, bo na tablicy wyników widnieje już 24:12, ale po punktach Witkoś, zespoły schodzą na przerwę przy stanie 24:16.

Drugą połowę od trafienia za dwa rozpoczyna Lewińska, w końcówce trzeciej kwarty ta sama zawodniczka doprowadza do remisu 29:29. To jednak zmobilizowało rywalki, bo ta część spotkania kończy się przy stanie 36:29. W połowie ostatniej odsłony tego starcia poznanianki prowadzą już 45:32, by ostatecznie wygrać 47:36.

W ekipie gości zabrakło przede wszystkim trafień z dystansu, fatalna była też skuteczność rzutów osobistych.
Punkty dla XDemon Tęczy zdobywały: po 10 Lewińska i Witkoś, po 7 Łabuz i Hołtyn i 2 Gadkowska. Kolejne kwarty kończą się odpowiednio I 12:9, II 12:7,III 12:13 i IV 11:7