Koszykówka
Rawia Rawag Rawicz – WKK Wrocław 75:64
Doświadczenie wygrało z młodością
Gospodarze rozpoczęli z wyjątkowym animuszem. W zaledwie pół minuty prowadzili 5:0, a w połowie kwarty było 13:2. Aż 8 punktów zdobył w tym czasie świetnie dysponowany tego dnia Jakub Dryjański. Ostatnie słowo w pierwszej kwarcie należało do Szymona Maciołka, który ustalił wynik na 19:10.
Po dwóch udanych akcjach Dryjańskiego przewaga miejscowych wzrosła na początku drugiej kwarty do 13 „oczek” (23:10), ale potem do głosu coraz częściej dochodzili koszykarze z Wrocławia. Na niespełna 2 minuty przed przerwą, po „trójce” Mateusza Trębowicza WKK przegrywał tylko 27:29. Sytuację opanowali Kacper Samuła oraz Jakub Dryjański i do szatni drużyny zeszły przy wyniku 33:27 dla Rawi.
Trzecia kwarta okazała się kluczowa dla losów spotkania. Podopieczni Marka Lebiedzińskiego wzmocnili obronę i na efekty nie trzeba było długo czekać. Wrocławianie popełniali błędy, a rawicki zespół bezlitośnie je wykorzystywał. W ataku bardzo dobrze grał Szymon Maciołek wspierany przez Rafała Urbaniaka i po 30 minutach rywalizacji rawicki zespół prowadził 56:37.
W ostatniej ćwiartce kibice zgromadzeni w hali w Sierakowie obejrzeli otwartą, efektowną grę. Młodzi wrocławianie walczyli ambitnie do końca, ale nie byli w stanie dogonić kontrolujących wydarzenia na parkiecie rawiczan. Rawia wygrała czternasty mecz w sezonie.
Rawia Rawag Rawicz – WKK Wrocław 75:64, w kwartach (19:10, 14:17, 23:10, 19:27)
Punkty dla Rawi zdobyli: Jakub Dryjański 25, Paweł Nowicki 15, Szymon Maciołek 12, Rafał Urbaniak 10, Kacper Samuła 8, Patryk Maciejewski 4, Adam Staśkowiak 2.