Koszykówka
Rawia Rawicz - Gimbasket Wrocław 70:54
Zwycięstwo zgodnie z planem
Nie tak gospodarze wyobrażali sobie początek spotkania. Wrocławianie obejmują prowadzenie już w czwartej sekundzie meczu, a po dwóch minutach prowadzą już 0:7. Pierwsze punkty dla Rawicza i to zza linii 6,75m zdobywa Lipowczyk. Gospodarze łapią wiatr w żagle i na cztery minuty do końca pierwszej kwarty dzięki celnemu trafieniu Lipowczyka, doprowadają do remisu 14:14. Od tego momentu do końca tej części meczu, do kosza gości trafiają tylko podopieczni Marka Lebiedzińskiego. Na tablicy widnieje wynik 21:14
W drugiej odsłonie rawiczanie jak i wrocławianie toczą wyrównany pojedynek. Nikt nie może zwiększyć swojej przewagi i odskoczyć przeciwnikowi na kilka punktów. Kwarta kończy się minimalną przewagą gospodarzy 21:19. Po pierwszej połowie Rawia nieznacznie wygrywa z Gimbasketem 37:30
Zmiana stron dobrze wpłynęła na koszykarzy z Rawicza. Skuteczność pod koszem była dwa razy większa od gości. Punkty na zmianę zdobywali Paweł Nowicki i Adam Staśkowiak. Rawia wygrywa tę kwartę 15:7, a w całym meczu prowadzi 57:40.
Ostatnią część meczu gospodarze zaczynają bardzo dobrze, bo zdobywają sześć punktów z rzędu. Potem do głosu dochodzą goście i to oni zaczynają więcej trafiać do kosza swoich przeciwników. Sutuacja zaczyna przypominać bardzo wyrównaną drugą kwartę, ale to nie gospodarze, a goście nieznacznie ją wygrywają 13:14. Mimo wygranej czwartej części, Gimbasket Wrocław przegrywa cały mecz z Rawią Rawag Rawicz 70:54.
Rawia Rawicz kończy sezon zasadniczy na trzecim miejscu grupy D II ligi, co oznacza, że ich rywalem w pierwszym meczu play off będzie zespół KS Sudety Jelenia Góra.
Rawia Rawicz - Gimbasket Wrocław 70:54 (21:14; 21:19; 15:7; 13:14)
Punkty dla Rawii zdobywali: Adrian Lipowczyk i Szymon Maciołek po 13; Paweł Nowicki 12; Adam Staśkowiak 10; Kacper Samuła 7, Paweł Stankiewicz 6; Mateusz Jamroży 3; Patryk Maciejewski, Mateusz Popiel, Filip Sroka po 2.