Koszykówka
Z TBL do I ligi
Pierwsze wzmocnienie Jamalex Polonii
02.06.2016
Jamalex Polonia dokonała pierwszego wzmocnienia przed sezonem 2016/17. Leszczyńską drużynę zasili Jakub Koelner, koszykarz z doświadczeniem ekstraklasowym.
Jakub Koelner ma 23 lata, mierzy 183 cm i jest wychowankiem WKK Wrocław. Koszykarz jest reprezentantem Polski we wszystkich kategoriach wiekowych oraz wicemistrzem świata do lat 17 z 2010 roku z Hamburga. Dotychcza doświadczenie ekstraklasowe zbierał w zespołach z Wrocławia, Dąbrowy Górniczej, Sopotu i Ostrowa Wlkp.
Koelner w minionym sezonie reprezentował zespół BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski, z którym rozegrał jedynie dwa mecze.
Klaudia Borowska
Komentarze
Martwi mnie troszkę, że drużyna ma być bardzo młoda, zdecydowanie najmłodsza w całej lidze. Na tym poziomie rozgrywek doświadczenie jest już bardzo potrzebne. Dwóch doświadczonych 30 - latków pod kosz bardzo by się przydało. Trochę szkoda, że prawdopodobnie nie będzie też Paszka. Fakt, druga połowa sezonu nie najlepsza, trochę się gubił, ale dałbym mu szansę. Dobry duch zespołu.
Czekamy na kolejnych zawodników, mamy sześciu czyli połowę drużyny. Z obecnego składu powinni zostać Jankowiak, Zubik i Paszek. Niestety wygląda na to, że nie zostanie żaden z nich. Najsmutniejsze jest, że w każdym przypadku będzie to decyzja tylko i wyłącznie zawodnika. Szczególnie dziwne jest to w przypadku Jędrzeja.
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare
767 620 zł
sprzedaż, Poznań
624 630 zł
sprzedaż, Leszno
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa
300 zł
inna inny, Wschowa
2 137 zł
Audi A4, Leszno
Chcecie mi powiedzieć, że klub nie chce Jędrzeja, tak? Nie róbcie sobie żartów. Jędrzej jeszcze przed zakończeniem sezonu, kiedy awans nie był jeszcze pewny mówił, że nie wie jak to będzie. Jędrzej pracuje jako nauczyciel i mówił, że wątpi czy uda mu się wtedy to pogodzić. Nikt nie pozbywał by się JJ z klubu! To on miał w tym klubie zaraz po trenerze najwięcej do powiedzenia. W zeszłym roku to On rządził, a nie Lebiedziński. Kolektyw był i będzie nadal. Przypominam, że gramy już na wyższym poziomie, idziemy nie krok, a dwa naprzód - jakieś zmiany są nie nieuniknione. Prędzej czy później zapewne to wszystko rozsypie się w cholerę, taka kolej rzeczy. Tęcza wytrzymała bodajże sześć lat, ale był to naprawdę piękny okres. Pamiętacie jak Trapez pękał w szwach i na godzinę przed meczem nie było można już szpilki wcisnąć. Ja się cieszę, że będziemy mieć męski basket po 30 latach na poziomie pierwszej ligi. Na dłuższą metę Pan Kaszuba sam tego nie uciągnie dlatego cieszmy się chwilą, bo zaangażowanie jest wielkie.
Kibice będą zawsze, bo dużo jest prawdziwych kibiców którzy kibicują klubowi leszczyńskiemu, a nie indywidualnie zarodnikom którzy aktualnie w klubie grają, nie trenerowi, nie prezesowi, ale klubowi których ma ponad 100 lat.
Byłbym zapomniał...wytłumac z mi tylko jedno...dlaczego JJ jest nie wygodny dla klubu po kontuzji obojczyka.
W końcu ktoś przedstawił prawdziwe fakty.
Panie Prezesie, PROSIMY O KOMENTARZ?