Zmieniła się liga, przebudowany został skład, ale styl zespołu prowadzonego przez Łukasza Grudniewskiego pozostał ten sam. Od pierwszych minut meczu w Bydgoszczy koszykarze Jamalex Polonii prezentowali grę, która była ich znakiem rozpoznawczym i kluczem do sukcesu w poprzednim sezonie. Bardzo agresywną obroną wywierali na rywalu presję, zmuszali do błędu, a potem wyprowadzali błyskawiczne kontry. W pierwszej kwarcie wychodziło im to doskonale. Po trójce Nikodema Sirijatowicza i akcji 2+1 Szymona Kiwilszy odskoczyli na 14:3. Później spotkanie nieco się wyrównało, ale Astoria nie była w stanie zniwelować straty. Po 10 minutach rywalizacji w Bydgoszczy notowano 27:18.

W drugiej ćwiartce Jamalex Polonia nadal grała bardzo zdecydowanie w obronie, miała przewagę w walce pod koszami, ale miejscowi sukcesywnie odrabiali dystans. Duża w tym zasługa Patryka Gospodarka, który popisywał efektownymi wejściami pod kosz. Po serii rzutów wolnych za faul i przewinienie techniczne Tomasza Stępnia, Astoria zbliżyła się do leszczyńskiego zespołu na 4 punkty. Ostatecznie do szatni zespoły zeszły przy stanie 45:40 dla gości z Leszna.

W pierwszej fazie kolejnej partii inicjatywa znowu należała do leszczynian. Skuteczny był Szymon Milczyński. Po jego udanej akcji i rzucie spod kosza, Jamalex Polonia odskoczyła na 51:42. Miejscowy zespół do walki poderwał jednak znowu Gospodarek, a w 28 minucie Filip Czyżniewski doprowadził do remisu 55:55. Ostatnie słowo w kwarcie należała do Jamalex Polonii. Efektownym wejściem pod kosz popisał się Stanferd Sanny, który ustalił wynik spotkania pod trzech odsłonach na 59:57.
 
Ostatnia ćwiartka trzymała w napięciu i niepewności do ostatnich sekund. Koszykarze Astorii nie dawali za wygraną i w 33 minucie, po trafieniu Kacpra Stalickiego wyszli na prowadzenie 67:66. Cieszyli się jednak krótko, bo Polonia opanowała sytuacje, a po trójce Jakuba Koelnera wygrywała już 76:69. Wicemistrz świata z kadra U17 był w tej fazie meczu kluczową postacią Jamalex Polonii.

W końcówce jeszcze raz do walki zerwali się gospodarze. Gdy najlepszy wśród nich, Patryk Gospodarek na 35 sekund przed końcem rzucił celnie za 2, na tablicy pojawił się rezultat 76:78. W odpowiedzi Koelner nie trafił za 3 i Astoria mogła wyrównać. Kapitalnym przechwytem popisał się wówczas Nikodem Sirijatowicz i prawie równo z syreną ustalił wynik na 80:76 dla Jamalex Polonii.

Beniaminek rozpoczął przygodę z pierwszą ligą w kapitalnym stylu, udowadniając iż jest gotowy powalczyć o coś więcej niż tylko utrzymanie. W drugie kolejce podopieczni Łukasza Grudniewskiego podejmą w Rydzynie Rosę Radom.

Astoria Bydgoszcz – Jamalex Polonii 76:80, w kwartach (18:27), (22:18), (17:14), (19:21)
Punkty dla Jamalex Polonii zdobyli: Nikodem Sirijatowicz i Szymon Kiwilsza (9 zbiórek) po 16, Szymon Milczyński 13, Jakub Koelner 9, Tomasz Stępień 8, Maciej Rostalski 7, Stanferd Sanny 6, Przemysław Malona i Maciej Krówczyński po 2, Adam Brenk 1. Najwięcej dla Astorii, Patryk Gospodarek 23.