Koszykówka
GTK Gliwice – Jamalex Polonia Leszno 71:75
Końcówka należała do nich
Dla Jamalex Polonii Leszno był to już trzeci wyjazdowy pojedynek z rzędu. Do Gliwic pojechali pełni wiary w sukces. Optymizm był tym większy, że do składu po długiej przerwie wrócił kapitan Nikodem Sirijatowicz oraz pauzujący w starciu z Notecią Tomasz Stępień.
Goście wygrali pierwszą kwartę 20:16, choć długo kibice w Gliwicach oglądali wyrównaną, twardą walkę. Dopiero po „trójce” Tomasza Stępnia Jamalex Polonia odskoczyła na 4 „oczka”. Na początku drugiej odsłony podopieczni Łukasza Grudniewskiego podkręcili tempo i powiększyli przewagę. Gdy w 14 minucie z dystansu trafił Jakub Kolener, zespoły dzieliło już 9 punktów (18:27). Kolejne 4 minuty to jednak dominacja GTK. Koszykarze z Gliwic wygrali ten fragment spotkania 16:3 i na nieco ponad 2 minuty przed przerwą prowadzili 34:30. Leszczynianie przezwyciężyli kryzys i szybko dogonili rywala. Ostanie słowo w pierwszej połowie należało do Tomasza Stępnia, który ustalił wynik na 39:39.
Po zamianie stron kibice w Gliwicach nadal oglądali zacięty mecz. Gospodarze rozpoczęli wprawdzie trzecią kwartę od serii 6:0, ale Jakub Koelner odpowiedział „trójką” i Jamalex Polonia pozostawała w kontakcie. Na odzyskanie prowadzenia czekała jednak do 29 minuty. Po akcji Stanferda Sannego było 56:54 dla leszczynian, a Przemysław Malona powiększył dystans do 4 punktów.
Ostatnia odsłona meczu nie zawiodła oczekiwań fanów koszykówki. Walka o zwycięstwo trwała niemal do końcowej syreny. Kluczowe dla losów pojedynku okazały się dwie odważne akcje Jakuba Koelner. Najpierw na niespełna półtorej minuty przed finałem, przy stanie 69:69 zdecydował się na dynamiczne wejście pod kosz i został sfaulowany. Rzuty osobiste zamienił na punkty i goście prowadzili 71:69. Za moment Koelner znowu wystąpił w roli głównej. Trafił spod kosza powiększając przewagę leszczynian do 4 punktów. Tej zaliczki podopieczni Łukasza Grudniewskiego już nie roztrwonili. Zagrali mądrze, nie popełnili błędów i wracają z Gliwic w świetnych nastrojach.
Po serii wyjazdowych pojedynków w następnej kolejce leszczynianie zagrają wreszcie w Trapezie. Podejmą SKK Siedlce.
Punkty dla Jamalex Polonii rzucili: Jakub Koelner 19, Szymon Kiwilsza 15, Nikodem Sirijatowicz 11, Tomasz Stępień 10, Stanferd Sanny 6, Maciej Rostalski 4, Szymon Milczyński i Radosław Trubacz po 3, Przemysław Malona i Maksym Kulon po 2.
Komentarze
GO GO POLONIA!!
Co was boli? Czego zazdrościcie? Ze lokalna drużyna odnosi sukcesy i rozsławia miasto? Jeśli nie wiecie co to jest to ja wam powiem, ZAZDROŚĆ. Jesteście już nudni.
Mam gdzieś skąd dany zawodnik pochodzi. Liczy się, że w danej chwili gra dla mojej drużyny, walczy dla niej i chce ją reprezentować. Tak w dzisiejszych czasach wygląda zawodowy sport. Ci koszykarze, którzy grają dla Polonii pod tym względem są o wiele lepsi niż np. żużlowcy, którzy zjeżdżają się tylko na mecz z różnych części Polski czy Świata. Chłopaki z Polonii mieszkają na stałe w Lesznie, uczą się w leszczyńskich szkołach i przede wszystkim zależy im i oddają serce dla tej drużyny. Każdy to widzi i właśnie dlatego hala pęka w szwach.
Dalibyście spokój, jeden z drugim i kilku was tam jeszcze jest. Nie nudzi wam się?
Aha...no i czekam za nazwiskami, które miałby grać, bo skoro narzekacie, że nie ma wychowanków to na pewno potraficie wskazać zawodników.
GO GO POLONIA!!
600 000 zł
sprzedaż, Boszkowo-Letnisko
589 000 zł
sprzedaż, Dąbcze
710 000 zł
sprzedaż, Stary Dębiec
2 137 zł
Audi A4, Leszno
1 zł
Audi A5, Leszno
7 200 zł
Peugeot 307, Gostyń