Koszykówka
GKS Tychy – Jamalex Polonia Leszno 79:67
Uciekli w trzeciej kwarcie
Koszykarze Jamalex Polonii mieli z tyszanami rachunki do wyrównania. W listopadzie w Trapezie toczyli wyrównany pojedynek, w którym ostatecznie goście w końcówce przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Rewanżowe starcie wyrównane było tylko do przerwy. Inicjatywa od początku należała do GKSu, ale w pierwszej ćwiartce podopieczni Łukasza Grudniewskiego niewiele ustępowali. W 2 minucie notowano 7:5, potem nastąpił okres pięciominutowej indolencji rzutowej obu drużyn, a po odzyskaniu skuteczności trwała zacięta walka.
W drugiej kwarcie goście z Leszna znaleźli się w tarapatach, bo znowu przez 5 minut nie potrafili oddać celnego rzutu. Przegrywali już 14:24. Przezwyciężali jednak kryzys i zerwali się do odrabiania strat. Rzut Nikodema Sirijatowicza, prawie równo z syreną oznaczającą przerwę ustalił wynik po 20 minutach na 36:37.
Trzecia odsłona przypominała końcówkę meczu w Lesznie. Górę wzięło doświadczenie liderów tyskiego zespołu. Tomasz Deja, Radosław Basiński, Marek Piechowicz oraz czołowy strzelec I ligi, Hubert Mazur potwierdzili, że w swojej karierze rozegrali już dziesiątki meczów o wysoką stawkę i wiedzą, jak się zachować z trudnej sytuacji. Przewaga GKS rosła w szybkim tempie, wprost proporcjonalnie do nerwowości w poczynaniach leszczynian. Koszykarze Jamalex Polonii nie tylko stracili skuteczność, ale na domiar złego seryjnie popełniali błędy. Po trzech ćwiartkach przegrywali 48:65.
Podopieczni Łukasza Grudniewskiego nie mają w zwyczaju składać broni i tym razem również walczyli do końca. Wygrali w ostatnią kwartę, ale o dogonieniu czujnych gospodarzy nie było mowy. GKS Tychy po raz drugi w tym sezonie pokonał Jamalex Polonię, tym razem 79:67. Dodać trzeba, że goście z Leszna walczyli na parkiecie w Tychach bez dwójki czołowych graczy, Jakuba Koelnera i Stanferda Sannego, których z rywalizacji wyeliminowały urazy.
GKS Tychy – Jamalex Polonia Leszno 79:67, w kwartach (17:14, 20:22, 28:12, 14:19)
Punkty dla zespołu z Leszna rzucali: Nikodem Sirijatowicz 17, Maksym Kulon 10, Maciej Rostalski 9, Przemysław Malona 8, Adam Brenk 7, Szymon Kiwilsza 6, Szymon Milczyński 4, Radosław Trubacz 3.
Za tydzień wielkie emocje zawitają do Trapezu, przyjeżdża Spójnia Stargard.
Komentarze
DO BOJU POLONIA!!
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
624 630 zł
sprzedaż, Leszno
669 541 zł
sprzedaż, Poznań