Koszykówka
Jamalex Polonia Leszno – Kotwica Kołobrzeg 69:78
To już czwarta porażka





































































Trener i leszczyńscy kibice mogli odetchnąć z ulgą, bo na mecz z Kotwicą do składu Jamalex Polonii wrócili rekonwalescenci: Jakub Koelner i Stanferd Sanny. Mylił się jednak ten, kto sądził, że będzie z górki. Leszczynianie od początku grali nerwowo. Mimo iż w pierwszej kwarcie prowadzili, po „trójce” Koelnera nawet 14:7, to sporo do życzenia pozostawiała skuteczność. Sięgała ona na tym etapie rywalizacji niespełna 30 procent. W ostatnim fragmencie kwarty przyjezdni odrobili część strat i po 10 minutach było 16:13 dla ekipy z Leszna.
W drugiej ćwiartce zespół Jamalex Polonii nadal miał problem z regularnym trafianiem do kosza. Po seryjnie popełnianych błędach, stratach i niecelnych rzutach leszczyńscy kibice na pewno mieli powody do irytacji, a trener Grudniewski, widząc, że zespół nie gra tak jak powinien, wziął czas. Znaczącej poprawy jednak nie było. Na szczęście dla miejscowych, Kotwica mimo przyzwoitej skuteczności i przewagi w zbiórkach pod bronioną tablicą, również popełniała błędy. Po pierwszej połowie gracze znad morza uzbierali blisko 20 strat. Przegrywali 30:32.
Po zmianie stron kibice w Trapezie nadal nie mieli podstaw do optymizmu. Wprawdzie na początku trzeciej kwarty za 3 celnie przymierzył Koelner, ale potem 8 punktów z rzędu zdobyli goście i w 14 minucie wygrywali 38:35. „Trójką” odpowiedział Szymon Kiwilsza i przez kilka minut trwała wymiana ciosów. W końcówce kwarty przyjezdni znowu odskoczyli i przed ostatnią partią wygrywali 53:48.
Leszczyńscy koszykarze już nie raz w tym sezonie wychodzili z podobnych tarapatów, potrafili odwracać losy rywalizacji, walczyć do ostatniej akcji, ale starciu z Kotwicą nie zaprezentowali swoich największych atutów. Już na początku czwartej kwarty doświadczony Paweł Pawłowski trafił za 3 i powiększył przewagę kołobrzeskiej drużyny do 8 „oczek”(56:48). Iskierka nadziej pojawiła się w końcówce, gdy po „trójkach” Radosława Trubacza i Tomasza Stępnia oraz akcjach za 2 Stępnia i Sirijatowicza na tablicy pojawił się rezultat 69:72. Goście nie dali sobie jednak odebrać zwycięstwa. Zagrali mądrze i byli bezbłędni na linii rzutów wolnych. Kotwica pokonała Jamalex Polonię 78:69. Dla leszczyńskiego zespołu to już czwarta porażka z rzędu. W następnej kolejce leszczynian czeka wyjazd do Krakowa, może tam uda się przerwać niekorzystną serię.
Jamalex Polonia Leszno – Kotwica Kołobrzeg 69:78, w kwartach (16:13, 16:17, 16:23, 21:25)
Punkty dla leszczyńskiej drużyny zdobyli: Jakub Koelner 19, Tomasz Stępień 18, Szymon Kiwilsza 9, Nkodem Sirijatowicz i Szymon Milczyński po 5, Maciej Rostalski 4, Przemysław Malona, Radosław Trubacz i Adam Brenk po 3.
Najbliższe wydarzenia
Wideo
31.08.2025
![]() Żużel/2025 | |
![]() |
31.08.2025
Nazar Parnitskyi po półfinale Metalkas 2. Ekstraligi #LESRZE Żużel/2025 |
![]() |
31.08.2025
Rafał Okoniewski po półfinale Metalkas 2. Ekstraligi #LESRZE Żużel/2025 |
![]() |
31.08.2025
Grzegorz Zengota po półfinale Metalkas 2. Ekstraligi #LESRZE Żużel/2025 |
Komentarze
2 137 zł
Audi A4, Leszno
55 965 zł
Fiat Ducato, Leszno
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
569 000 zł
sprzedaż, Leszno
624 630 zł
sprzedaż, Leszno
563 530 zł
sprzedaż, Leszno
Znów były emocje i o to chodzi.
a nie rozgladac sie w poszukiwaniu niewiadomo czego po to sa pod koszami. A ostatnia sprawa mj23 napisalem specjalnie.z.malej litery bo Jordan jest tylko jeden. Chcialbym abys w sprawie dopingu najpierw zacząl od siebie a pózniej z calym szacunkiem oceniaj innych.