Koszykówka
Jest o co walczyć
Przyjeżdża Sokół
Ekipa Max Elektro Sokoła Łańcut byłaby z pewnością obecnie samodzielnym liderem I ligi, gdyby nie wpadki w dwóch ostatnich kolejkach. Podopieczni Dariusza Kaszowskiego przed tygodniem wywołali u swoich kibiców konsternację, przegrywając w Łańcucie z Kotwicą Kołobrzeg, a wcześniej ulegli też Spójni w Stargardzie. Po 27 spotkaniach Sokół zajmuje drugą pozycję z dorobkiem 48 punktów, takim samym jak lider, Legia Warszawa.
Polonia przed tygodniem przerwała serię porażek i z 42 punktami jest siódma. Leszczynianie legitymują się identycznym bilansem jak klasyfikowana na szóstym miejscu Pogoń Prudnik. Podopieczni Łukasza Grudniewskiego mają zatem wciąż szansę na poprawienie pozycji i uniknięcie w pierwszej rundzie play-off najmocniejszych przeciwników.
Grudniowa konfrontacja Sokoła z Jamalex Polonią pokazała, że ekipa z Łańcuta ma problemy z utrzymaniem koncentracji na równym poziomie. Gospodarze w pierwszej kwarcie dali się zaskoczyć leszczynianom. Przegrali 13:24. W drugiej ćwiartce byli już jednak bezlitośni, rozbili leszczynian 27:7. Kolejne odsłony widowiska były bardziej wyrównane, a gospodarze triumfowali ostatecznie 76:65.
Drużynę Łukasza Grudniewskiego czeka w sobotni wieczór nie lada ciężka przeprawa. Trudno się spodziewać, aby ostatnie porażki Sokoła były wynikiem kryzysu formy. To raczej wypadki przy pracy, które mogą wyzwolić w łańcuckich koszykarza dodatkową mobilizację. Przyjadą głodni zwycięstwa. Wypada mieć nadzieję, że trafią na świetnie dysponowany leszczyński zespół. To będzie oznaczało wielkie emocje. Początek sobotniej konfrontacji w Trapezie o 19.00.
Komentarze