Koszykówka
Biofarm Basket Poznań – Jamalex Polonia Leszna 67:68
Pasjonujący pościg i rzut zwycięstwa
O tym, że Biofarm Basket gra szybko w ataku i agresywnie w obronie koszykarze Łukasza Grudniewskiego z pewnością doskonale wiedzieli. A jednak w pierwszej kwarcie dali się zaskoczyć. To podopieczni Przemysława Szurka dominowali na parkiecie. Grali skutecznie i nieustannie wywierali presję na Polonistów. Ci popełniali sporo błędów i rzadko trafiali do kosza. W połowie kwarty, po kolejnej udanej akcji Piotra Wielocha Biofarm Basket wygrywał 14:6. Po 10 minutach było już 23:11 dla miejscowych.
Kolejne dwie odsłony wyglądały już inaczej. Kibice w Poznaniu oglądali wyrównaną walkę. Goście poprawili grę obronną i skuteczność, ale nie udawało im zniwelować strat z pierwszej kwarty. Przed ostatnią odsłoną meczu poznański zespół prowadził 54:44.
Jeszcze w połowie czwartej kwarty kibice Biofarmu śledzili wydarzenia na parkiecie z dużym spokojem, bo miejscowi wygrywali 60:50. Potem stało się coś, czego nie spodziewali się chyba nawet najwięksi pesymiści wśród fanów poznańskiej drużyny. Za 3 trafił Stanferd Sanny i Jamalex Polonia przejmowała inicjatywę. Podopieczni Łukasza Grudniewskiego grali konsekwentnie, unikając przy tym niepotrzebnego pośpiechu. Na niespełna 2 minuty przed finałem Nikodem Sirijatowicz przeprowadził akcję 2+1 i na tablicy pojawił się rezultat 65:63. Na pół minuty przed końcową syreną dwa rzuty wolne wykorzystał Maciej Rostalski i był remis 65:65. W odpowiedzi trafił Piotr Wieloch i to Biofarm był bliżej zwycięstwa.
Na ostatnią akcję meczu trener Grudniewski przeprowadził zmianę. Sannego zastąpił Tomasz Stępień i to on został bohaterem. Na 5 sekund przed końcem trafił za 3 punkty. To był nokautujący cios. Gospodarzom nie pomogła przerwa na żądanie. Nie trafili w ostatniej akcji. Jamalex Polonia wygrała w Poznaniu 67:65.
Biofarm Basket Poznań – Jamalex Polonia Leszna 67:68, w kwartach (23:11, 16:16, 15:17, 13:24)
Punkty dla Jamalex Polonii zdobyli: Nikodem Sirijatowicz 14, Tomasz Stępień 12, Stanferd Sanny 11, Jakub Koelner 9, Maciej Rostalski 7, Szymon Kiwilsza 6, Maksym Kulon 5, Szymon Milczyński 4.
Za tydzień, w ostatnim meczu fazy zasadniczej leszczyńscy koszykarze podejmą w Trapezie Pogoń Prudnik.
Komentarze
GO GO PLONIA!!
750 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
585 081 zł
sprzedaż, Poznań