Koszykówka
Lider wygrywa z Tęczą 71:59
Może gdyby nie fatalna pierwsza kwarta?
Leszczynianki bardzo kiepsko weszły w ten mecz i przez moment w tej inauguracyjnej kwarcie przegrywały już nawet różnicą 22 punktów, a wynik tej części meczu na 28:9, trójką ustaliła koszykarka Tęczy Aleksandra Sobańska. W drugiej ćwiartce zaczęło się mozolne odrabianie strat i goście z Leszna wygrywają już 17:11, a na przerwę zespoły schodzą przy stanie 39:26 dla Lidera.
W trzeciej kwarcie Tęcza po kolejnej trójce Aleksandry Sobańskiej zbliżyła się na cztery punkty, bo na tablicy wyników widniej 47:43, ale po chwili gospodarze znów odskakują i na końcu mamy 56:46. O wszystkim decyduje ostatnia odsłona spotkania, którą Tęcza przegrywa 15:13, a cały pojedynek 71:59.
Punkty dla gości z Leszna w Swarzędzu zdobyły: Pawlukiewicz 17, Sobańska 12, Walentowska 10, Hołtyn 8, Budeń 5, Franckowiak 3, Brambor i Raczyńska po 2. Kolejne kwarty kończyły się odpowiednio: I 28:9, II 11:17, III 17:20 i IV 15:13.
Komentarze
Kończmy ten sezon i...do trzech razy sztuka:)
Co do samej sytuacj klubu no nie jest wesoło i trener faktycznie powinien być cały czas, ale decyzja została podjęta i widocznie to była jedyna sensowna opcja. Co do dziewczyn jak ktoś wyżej wspomniał.. Ja za brak wykonywania zadań pośrednio winiłbym jednak małe umiejętności i brak doswiadczenia bo nie trafiać pod koszem w 100% sytuacji albo oddawać piłki przeciwniczkom do rąk to chyba nie wina trenera, ale mogę się mylić ;). Dotarcie i mobilizacja to nie wszystko. Kibicuję dalej.
To ja też w takim razie pozwolę się odnieść do Twojej wiadomości, gdyż w znacznej mierze mijasz się z prawdą. Od przegranego pojedynku z Wodzisławiem i teoretycznym spadku w klubie głośno mówili, że wykupią dziką kartę. Była pewność, że klub będzie grał nadal w pierwszej lidze, było tylko trzeba chwilę poczekać na oficjalną wiadomość ze względu na formalności. Jankowiak kończył poprzedni sezon jako trener i plan był taki by nadal prowadził zespół. Jeśli chodzi w skład to mówienie, że postawiono go przed faktem dokonanym to już wierutne bzdury. Pierwszy przykład by obalić to twierdzenie, jako pierwszą nową zawodniczką zakontraktowano Pawlukiewicz. Ona sama otwarcie mówi, że trener Jankowiak bardzo o nią zabiegał dlatego zdecydowała się przejść do Leszna. Także ten temat można włożyć między bajki. O Krysiewiczu nawet nie wspomną bo to na chwilę obecną są mrzonki. Trzeba uporządkować sytuację w tym klubie i to jak najszybciej.
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
3 200 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo
750 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo
Ty za to jesteś niezłym frustratem. W którym miejscu kogoś obraziłem lub w którym miejscu kimkolwiek wycieram sobie gębę? Jeśli już to Ty obrażasz, ale spoko, ulżyj sobie. Trafiłem w sedno i boli, co? Uwierz mi, że doskonale jestem zorientowany w sytuacji wszystkich leszczyńskich klubów. Uwierz mi też, że nie wiem czy znajdziesz drugiego takiego kibica, któremu dobro KAŻDEGO leszczyńskiego klubu tak mocno leży na sercu. Kim Ty jesteś, że tak zareagowałeś na mój wpis? Rodzicem dziewczynki trenującej w klubie? Czyli zgodnie z hasłem 'najlepsi kibice to rodzice', co? Złego słowa nie dam powiedzieć, nie? Ja z kolei kiedy jest za co to pochwalę, a kiedy trzeba zganię.
Jeśli chodzi o anonimowość to nie mam z tym żadnego problemu i nie mam nic do ukrycia. Zapraszam na kulturalną pogawędkę czy wymianę zdanie przy okazji meczu, czy to Tęczy, Polonii, futsalu, ręcznej, jestem na każdym także żaden problem. Chętnie spojrzę Ci w oczy.