Obra Kościan, drugi zespół zasadniczej części rozgrywek w grupie A II ligi trafił w pierwszej rundzie play-off na siódmą w stawce ekipę Domino Inowrocław.  Obra była faworytem, choć Domino zdołało już tym sezonie pokonać drużynę Witolda Ratajczaka. Sobotnie starcie w hali w Kościanie goście zaczęli obiecująco. W 5 minucie prowadzili 7:2, a chwilę później 9:4. Choć więcej punktów w kwarcie już nie rzucili to i tak zdołali ją wygrać 9:8.

W drugiej partii gospodarze poprawili nieco skuteczność i bez zarzutu spisywali się w obronie. Zdobyli 12 punktów z rzędu i przez ponad 6 minut nie pozwolili przyjezdnym trafić do kosza. Odskoczyli na 20:9, a do szatni zeszli wygrywając 25:16.

Wynik do przerwy pokazuje, że zespoły postawiły w tym spotkaniu na obronę i po wznowieniu w tej kwestii nic się nie zmieniło. W Kościanie oglądano mecz walki. Obra kontrolowała przebieg rywalizacji. W 28 minucie, gdy Stanisław Kiszka wykorzystał drugi rzut wolny, miejscowi mieli już 16 punktów przewagi (42:26), a w 33’, po akcji dobrze dysponowanego Mateusza Kaczmarka na tablicy pojawił się rezultat 53:31. Choć kolejny fragment pojedynku koszykarze z Inowrocławia wygrali 14:3, to kościański zespół nie dał sobie odebrać zwycięstwa. Był tego wieczoru lepszy. Paweł Ciążkowski ustalił wynik meczu na 62:47.

Obra prowadzi w play –off 1:0, kolejny mecz w najbliższą sobotę w Inowrocławiu.

BC Obra Kościan – Domino Inowrocław 62:47, w kwartach (8:9, 17:7, 17:12, 20:19)
Punkty dla Obry rzucili: Mateusz Kaczmarek 19, Stanisław Kiszka 10, Patryk Stankowski 8, Leszek Przygocki i Waldemar Kabat (11 zbiórek) po 7, Paweł Ciążkowski 6, Michał Rybakowski 5.