Koszykówka
SMK Lubin – Rawia Rawag Rawicz 41:91
Pogrom na zakończenie sezonu
Wjazdowi koszykarzy Rawii Rawicz na rewanżowy pojedynek fazy play-out do Lubina towarzyszyły pewne obawy. W pierwszym pojedynku rawiczanie męczyli się ze słabeuszem i wygrali ostatecznie tylko 67:64. Rewanż okazał się jednak formalnością. Zespół Macieja Maciejewskiego od pierwszych minut dominował na parkiecie. Po 6 minutach goście wygrywali 10:1, a po pierwszej kwarcie 22:11.
W drugiej partii dominacja przyjezdnych była jeszcze bardziej wyraźna. Zaczęli od serii 8:0 i w 24 minucie prowadzili 30:11. Kacper Kuta ustalił wynik do przerwy na 47:19 dla Rawii. Już w tym momencie było jasne, że tego pojedynku rawiczanie nie mogą przegrać.
Trzecia odsłona to najbardziej wyrównany fragment spotkania w Lubinie. Ekipa z Rawicza wygrała ją nieznacznie, 16:14 i przed ostatnią ćwiartką miała w dorobku 30 punktów więcej od rywala (63:33). Na finał Rawia zaprezentowała efektowną i skuteczną koszykówkę. Spotkanie zakończyło bardzo przekonującym zwycięstwem gości. Aleksander Styła ustalił wynik na 91:41.
Był to ostatni mecz sezonu dla rawickich koszykarzy. Wywalczyli utrzymanie, choć trudno uznać to za sukces. Przed startem rozgrywek Rawia była wymieniana w gronie najmocniejszych zespołów grupy D II ligi.
SMK Lubin – Rawia Rawag Rawicz 41:91, w kwartach (11:22, 8:25, 14:16, 8:28)
Punkty dla Rawii rzucili: Kacper Kuta 14 (15 zbiórek), Dawid Kołakowski 13, Maciej Krówczyński i Szymon Maciołek po 11, Bartłomiej Rodak 10, Aleksander Styła 9, Kacper Samuła 8, Grzegorz Paszek 5, Jędrzej Jankowiak i Patryk Maciejewski po 4, Ernest Wacyra 2.
Komentarze