Niemal identyczne statystki zbiórek oraz asyst, ale w ataku skuteczniejsi byli koszykarze z Kościana. Tak było w pierwszej połowie derbowego pojedynku z Obry z Rawią. Spotkanie długo było wyrównane, ale w końcówce pierwszej kwarty gospodarze zanotowali serię 14:4 i od stanu 13:12 w 7 minucie, odskoczyli na 27:16.

Po drugiej ćwiartce kościańscy koszykarze utrzymali dystans, choć rawiczanie walczyli ambitnie. W ciągu dwóch minut zdołali nawet zmniejszyć stratę z 14 (38:24) do 5 punktów (39:34). Ostatni fragment przed przerwą należał jednak do Obry i to gospodarze zeszli do szatni w lepszych nastrojach, bo prowadzili 46:36.

Po wznowieniu zespoły nadal grały zrywami. W 25 minucie po trafieniu Bartosza Zająca Rawia przegrywała tylko 48:53, ale kolejne udane akcje bardzo dobrze dysponowanego Normana Zubera, Pawła Ciążkowskiego i Marcina Uliczki sprawiły, że Rawia znalazł się w tarapatach. Po 30 minutach przegrywała 52:68.

Ostatnia kwarta nie przyniosła przełomu. Kościańscy koszykarze potwierdzili, że na obecnym etapie rozgrywek są zdecydowanie lepsi od pogrążonej w kryzysie drużyny z Rawicza. Wygrali przekonująco, a wynik na 95:69 ustalił rzutem za trzy rezerwowy rozgrywający Daniel Walkowiak. 

Kolejne mecze już w weekend. Obra jedzie do Zielonej Góry na mecz z Intermarche, a Rawia podejmie w niedzielę drugi zespół Śląska Wrocław.

BC Obra Kościan – Rawia Rawag Rawicz 95:69 , w kwartach (27:16, 19:20, 22:16,27:17)
Punkty dla Obry rzucili: Norman Zuber 22, Paweł Ciążkowski 20, Patryk Stankowski 16, Stanisław Kiszka i Michał Rybakowski po 11, Rafał Milczyński 4, Marcin Uliczka, Wojciech Majcharzak i Daniel Walkowiak po 3 i Bartłomiej Pawlak 2.

Punkty dla Rawii zdobyli: Bartłomiej Rodak 13, Szymon Maciołek 12, Maciej Muskała i Bartosz Zając po 11, Kacper Samuła 8, Kacper Kurkowiak 7, Karol Wiśniewski 4, Miłosz Olejniczak 2, Adam Staśkowiak 1.