Koszykówka
Rawia Rawag Rawicz – Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie 70:79
Do przerwy było nieźle
10.11.2018
Po raz kolejny w kiepskich nastrojach opuszczali halę w Sierakowie kibice Rawii Rawicz. Zespół Macieja Maciejewskiego długo jak równy z równym walczył z wyżej notowaną drużyną z Kątów Wrocławskich, ale w drugiej połowie goście potwierdzili, że w tym sezonie są lepiej dysponowani. Wygrali 79:70.
Początek był obiecujący w wykonaniu rawickich koszykarzy. Jeszcze na niespełna dwie minuty przed finałem pierwszej kwarty wygrywali 14:10. Potem jednak 10 punktów z rzędu rzucili koszykarze Polkątów i po pierwszej ćwiartce prowadzili 20:14. Szymon Maciołek oraz Kacper Samuła potrzebowali kilkudziesięciu sekund, by doprowadzić do remisu, a potem przez całą drugą partię oglądano wyrównany pojedynek. Maciej Muskała rzutem za 3 ustalił wynik do przerwy na 34:36.
W trzeciej odsłonie gościom szybko udało się zbudować kilkupunktową przewagę. Mieli już nawet 11 „oczek” więcej w dorobku, ostatecznie po 30 minutach wygrywali 61:52. Rawiczanie nie zdołali już odwrócić losów spotkania. Zabrakło zdecydowanego lidera, który wziąłby na siebie ciężar odrobienia straty. Koszykarze z Kątów Wrocławskich utrzymali bezpieczną przewagę i ostatecznie zasłużenie zwyciężyli 79:70. To już szósta porażka Rawii w obecnym sezonie drugoligowych rozgrywek.
Rawia Rawag Rawicz – Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie 70:79, w kwartach (14:20, 20:16, 18:25, 18:18)
Punkty dla Rawii rzucili: Maciej Muskał 15, Szymon Maciołek, Bartosz Zając 9, Bartłomiej Rodak 8, Adam Staśkowiak 7, Kacper Kurkowiak i Miłosz Olejniczak po 6, Kacper Samuła 4, Aleksander Styła i Karol Wiśniewski po 2.
W trzeciej odsłonie gościom szybko udało się zbudować kilkupunktową przewagę. Mieli już nawet 11 „oczek” więcej w dorobku, ostatecznie po 30 minutach wygrywali 61:52. Rawiczanie nie zdołali już odwrócić losów spotkania. Zabrakło zdecydowanego lidera, który wziąłby na siebie ciężar odrobienia straty. Koszykarze z Kątów Wrocławskich utrzymali bezpieczną przewagę i ostatecznie zasłużenie zwyciężyli 79:70. To już szósta porażka Rawii w obecnym sezonie drugoligowych rozgrywek.
Rawia Rawag Rawicz – Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie 70:79, w kwartach (14:20, 20:16, 18:25, 18:18)
Punkty dla Rawii rzucili: Maciej Muskał 15, Szymon Maciołek, Bartosz Zając 9, Bartłomiej Rodak 8, Adam Staśkowiak 7, Kacper Kurkowiak i Miłosz Olejniczak po 6, Kacper Samuła 4, Aleksander Styła i Karol Wiśniewski po 2.
Marcin Hałusek
Komentarze