Koszykówka
Rewelacyjny beniaminek w Trapezie
Kolejny trudny mecz
Postawa koszykarzy WKK to bez wątpienia jedna z większych niespodzianek w rozgrywkach I ligi. Podopieczni Tomasza Niedbalskiego wygrali siedem z dziewięciu meczów, nie powiodło im się jedynie w Krakowie i Prudniku. Beniaminek zajmuje trzecie miejsce w tabeli, o jedno wyżej od Jamalex Polonii, która po dziewięciu konfrontacjach ma trzy porażki.
Dwie były zaskakujące, kibice leszczyńskiej drużyny raczej nie spodziewali się, że zespół Łukasza Grudniewskiego polegnie w pojedynkach z najsłabszymi w lidze zespołami z Siedlec oraz Łowicza. Koszykarze Jamalex Polonii mają świadomość, że w poprzedniej kolejce zawiedli i wiedzą jakie są oczekiwania kibiców. - Trzeba wyjść na parkiet Trapezu i pokazać, że potrafimy się odbudować po meczu z Łowiczem. WKK mają bardzo dobrego trenera, który będzie próbował nas pokonać, wyniki beniaminka z Wrocławia na pewno zaskakują, ale zrobimy wszystko, by nasza hala pozostała niezdobyta – zapewnia Mateusz Stawiak.
Adam Kaczmarzyk niejednokrotnie udowodnił w tym sezonie, że w Trapezie punkty potrafi zdobywać seriami, ale jego kluczem do sukcesu będzie obrona. – Musimy się na niej skupić, bo od kilku meczów coś w naszej grze defensywnej szwankuje. Jeśli zagramy dobrze w obronie, to o atak jestem spokojny – mówi.
Rewelacyjny beniaminek z Wrocławia ma wyrazisty, dynamiczny styl. Jeśli złapie rytm, jest trudny do zatrzymania. – Grają szybką koszykówkę, bardzo agresywnie w obronie i ich wyniki nie biorą się znikąd. To groźny przeciwnik i czeka nas znowu wyrównane spotkanie. I bardzo dobrze, bo wszyscy chcemy, żeby liga była wyrównana – podkreśla szkoleniowiec Jamalex Polonii, Łukasz Grudniewski.
Sobotni pojedynek w Trapezie rozpocznie się o godzinie 18.00.